Aktywne Wpisy
Alzena +43
Kilka pytań do osób na #neet.
Zakładam że nje wszyscy którzy nie pracują są na rencie (która i tak jest śmiesznie niska), więc z czego wy sie właściwie utrzymujecie? Życie to są naprawdę duże koszta, nie ma opcji przeżyć z jakiegoś zasiłku.
I drugie pytanie - zakładam że ludzie którzy nie pracują dłuższy czas są zarejestrowani w urzędzie pracy (żeby mieć ubezpieczenie). Jak ja byłam w UP to co
Zakładam że nje wszyscy którzy nie pracują są na rencie (która i tak jest śmiesznie niska), więc z czego wy sie właściwie utrzymujecie? Życie to są naprawdę duże koszta, nie ma opcji przeżyć z jakiegoś zasiłku.
I drugie pytanie - zakładam że ludzie którzy nie pracują dłuższy czas są zarejestrowani w urzędzie pracy (żeby mieć ubezpieczenie). Jak ja byłam w UP to co
WielkiNos +339
Juleczki chcą żeby im płacić za malowanie się do roboty.
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #logikarozowychpaskow
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #logikarozowychpaskow
Mam pytanie na temat studiów.
Jestem w 3 klasie liceum i każdy, ale to każdy, mama, nauczyciele mówią, żeby przygotowywać się do matury i iść na dobre studia informatyczne bo to gwarancja dobrej pracy. To prawda? Z tego co czytałem w internecie 90% osób uważa, że studia informatyczne są do dupy - niczego nie uczą, strata czasu.
Właśnie dlatego się zastanawiam czy:
Kuć się, iść na dobre studia, potem być robolem w korporacji (bo tam z tego co czytałem patrzą czy ktoś ma papierek czy nie)
Czy iść gdzieś na jakieś gunwostudia do Olsztyna, może znajdę kilka osób, które też interesują się programowaniem i całą energię wykorzystać na własne potrzeby to jest programowanie a potem praca Z PORTFOLIO, nie z PAPIERKIEM. Bo liczy się doświadczenie, a nie studia.
Teraz żałuję, że nie poszedłem do technikum, ehh...
A wy jak uważacie? Opłaca się iść na jakieś dobre studia? Prosiłbym o jakieś ciekawsze wypowiedzi, a nie tylko: "nie". Pozdrawiam ;)
#programowanie #studia #studbaza #informatyka #politechnikawarszawska #pw
Także nie wiem czego tutaj szukać ;/ Najlepsza by była praca na odległość
Co do tego, że jestem najlepszy w klasie a na studiach mogę nie być to wiem o tym doskonale :D
Mam kumpla z Lublina, który był (jest) moim idolem
Generalnie, to nie mam nic przeciwko studiom, ale stwierdziłem, że dla mnie to będzie marnowanie czasu, i lepiej to poświęcić na praktykę.
Najtrudniej jest z pierwszą pracą. Później już masz doświadczenie, a studia to tylko mało znaczący dodatek. No chyba, że planujesz pracę w korporacji. Tam
Same studia pomogą rozwinąć kontakty: 2 ostatnie miejsca pracy znalazłem dzięki info od znajomych. Jak pojawia się jakaś dobra robota,
@thewickerman88 wspomniał dość istotną rzecz o "pracy po znajomośći" o ile w większości firm jest deficyt programistów i ogólnie techników - to też zauważyłem że najpierw szuka
Do komputerów mam smykałkę od dziecka, mieszkam w internacie i gdy coś trzeba zrobić każdy leci po mnie
Jakimś laikiem nie jestem, ogarniam rynek, dyski, karty graficzne, procesory itp
Bezpieczeństwo sieci hmm, jeśli liczyć ataki z maszyny wirtualnej na windowsa przez metasploita i odpalanie exploitów to też ogarniam trochę ;p Sieci komputerowe ;_; Katorga,
1. Idź na gówno studia. Oczywiście zaocznie. Papierek się przyda w HR, niech to będzie IT, ale uczelnia dowolna.
2. Pracuj. W korpo nie patrzą na "papierek", potrzebny jest do awansów/zwiększenia stopnia kompetencji. Jak średnio programujesz zacznij od 1szej linii wsparcia w utrzymaniu, albo od Młodszego Testera (specjalisty ds. jakości).
3. Podziękuj ;)
A tutaj może być problem, bo mimo, iż każdy mi mówi, że jestem najlepszy z matmy to nie chce mi się uczyć ;_;
... nieciekawa chyba też nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@RayColl_PL
#programowanie #studia #sens #narzekanie
Więc tak, jestem na 3 roku studiów kierunek Informatyka na Uniwersytecie (pomijam jakim, zakładam że na innych jest podobnie) no więc po tych 2,5 roku mogę powiedzieć, że studia informatyczne na uniwersytecie to istna strata czasu, cały program tych studiów, jeśli ktoś już miał styczność z programowaniem jest w stanie ogarnąć w 3 miesiące. Do tego nie oszukujmy się, nie ma żadnego przedmiotu w informatyce, którego nie byłbyś w stanie sam ogarnąć to w domu przy komputerze. Odniosłem wrażenie, że studia masakrycznie rozleniwiają, program jest tak rozciągnięty w czasie, że to jest kosmos po prostu. Uwierzcie mi, że przez te 2,5 roku nie zrobiłem praktycznie nic na studiach jak i również nie nauczyłem się niczego nowego (temat programowania zacząłem sobie przyswajać już w gimnazjum, najpierw niewinnie HTML, potem C++, PHP, Python, MySQL, trochę Bash'a), żeby nie zdać na uniwersytecie trzeba naprawdę chcieć i to bardzo mocno. Gdyby nie to, że mam zaciągnięty kredyt studencki, prawdopodobnie zrezygnowałbym po 3 semestrze. Więc reasumując, jeśli chodzi o Informatykę na Uniwersytecie to
Mam iść na studia do jakiegoś miasta, gdzie jest praca, na studiach mnie niczego nie nauczą, ale znajdę fajne osoby, które mi w przyszłości pomogą, więc najlepszym rozwiązaniem byłaby Warszawa i jakieś może nie najlepsze, ale dobre studia ;) Politechnika Warszawska, próg 184pkt, co daje 70% z matmy, 70% z infy i 60% z angielskiego rozszerzonego -
Najlepszym wyborem byłyby nicnieuczące studia z powodów opisanych przeze mnie wyżej
@RayColl_PL: A to nie jest tak, że na politechnice język rozszerzony jest mnożony przez 0,25? Ja miałem 190 kilka punktów mając z matematyki 90+, fizyki ~80, angola 90+ (Mówię o PW)
2. uwzględnienie poziomu zdawania:
matematyka 68×0,5= 34
chemia 80×
Nie wiesz może? :D