Aktywne Wpisy
NightRock +205
8 lat po premierze Toyoty C-HR chciałem ją mieć. Cholernie podobało mi się to auto.
Dzisiaj mi się udało i to jeszcze mogłem sobie pozwolić na nową generację. Jaram się jak dzieciak. Teraz tylko wyczekać te 2-3 miesiące, aż mi to wyprodukują. Przesiadka z 13-letniego gruza będzie kosmiczna. Zresztą sama jazda próbna to była dla mnie frajdą roku. A, że nie mam za dużo znajomych, to pochwalę się Wam.
#samochody
Dzisiaj mi się udało i to jeszcze mogłem sobie pozwolić na nową generację. Jaram się jak dzieciak. Teraz tylko wyczekać te 2-3 miesiące, aż mi to wyprodukują. Przesiadka z 13-letniego gruza będzie kosmiczna. Zresztą sama jazda próbna to była dla mnie frajdą roku. A, że nie mam za dużo znajomych, to pochwalę się Wam.
#samochody
Kalwi +446
Mam pytanie na temat studiów.
Jestem w 3 klasie liceum i każdy, ale to każdy, mama, nauczyciele mówią, żeby przygotowywać się do matury i iść na dobre studia informatyczne bo to gwarancja dobrej pracy. To prawda? Z tego co czytałem w internecie 90% osób uważa, że studia informatyczne są do dupy - niczego nie uczą, strata czasu.
Właśnie dlatego się zastanawiam czy:
Kuć się, iść na dobre studia, potem być robolem w korporacji (bo tam z tego co czytałem patrzą czy ktoś ma papierek czy nie)
Czy iść gdzieś na jakieś gunwostudia do Olsztyna, może znajdę kilka osób, które też interesują się programowaniem i całą energię wykorzystać na własne potrzeby to jest programowanie a potem praca Z PORTFOLIO, nie z PAPIERKIEM. Bo liczy się doświadczenie, a nie studia.
Teraz żałuję, że nie poszedłem do technikum, ehh...
A wy jak uważacie? Opłaca się iść na jakieś dobre studia? Prosiłbym o jakieś ciekawsze wypowiedzi, a nie tylko: "nie". Pozdrawiam ;)
#programowanie #studia #studbaza #informatyka #politechnikawarszawska #pw
Zawsze możesz iść na licencjat 3 lata (czy tam inżynier z informatyki jest jeden #!$%@?) a potem robota i zaoczne.
Tak jak wyżej piszą, poznasz ludzi z branży, warto w jakieś kółka itp się
- zadaniem studiow nie jest przygotowanie cie do konkretnego zawodu i im szybciej sobie to uswiadomisz, tym lepiej, bo wtedy zaczynasz na nie patrzec od zupelnie innej perspektywy
- na dobrych studiach nauczysz sie myslec logicznie i analitycznie, a to jest cenniejsze niz zloto (za rowno pod wzgledem zawodowym, jak i po prostu - zyciowym)
- na studiach lizniesz wiele tematow, wiekszosc zdecydowanie pobieznie. i nie ma w tym nic zlego, taka jest specyfika studiow. dzieki temu rozszerzasz horyzonty i jestes w stanie dotknac tematow, za ktore sam bys sie nigdy prawdopodobnie nie wzial, a ktore moga okazac sie dla ciebie mega zajawka i ukierunkuja cie na przyszlosc
- z tego tez wzgledu, jesli jeszcze nie masz konkretnego planu na siebie i swoja przyszlosc (a widac, ze nie masz, ale to normalne, w tym wieku bardzo nieliczni maja) warto pojsc na kierunek krecacy sie wokol dziedziny, ktora lubisz, ale zahaczajacy o dosyc szerokie spektrum tematow. idac na takie MiNI PW dosyc mocno kierunkujesz sie w strone algorytmiki i wszystkiego, co matematyczne, nie lizniesz w zaden sposob elektroniki. idac na EiTI - lizniesz i elektronike, i automatyke, i telekomunikacje itd. to juz jest kwestia personalna i wymaga odpowiedzenia sobie na pytanie - czego chcialbym sie na studiach dowiedziec, PODSTAWY czego nabyc
- to co najwazniejsze w studiowaniu - ROBIENIE CZEGOS POZA STUDIAMI. niesamowite jest, jak wiele osob o tym zapomina i ma podejscie "zrobie inzyniera i zobaczymy, co dalej". to jest idealna droga, zeby skonczyc w niezlej dupie. a co robic? a co tylko chcesz, zalezy jak definiujesz swoje potrzeby - czy chcesz sie w organizacjach rozwinac programistycznie, czy tez poznac paru kumpli i razem budowac roboty, czy tez z innej strony - nabyc umiejetnosci miekkich, sprawdzic sie w roli team leadera projektow, przewodniczego organizacji. piekne jest to, ze mozliwosci jest duzo i nie musisz sie w zaden sposob ograniczac. mozesz w wolnych chwilach klepac projekty czy tez isc do pracy, jesli uznasz, ze doswiadczenie stricte zawodowe to jest to, na czym ci w danym momencie najbardziej zalezy - wszystko jest
Komentarz usunięty przez autora
Informatyka to nie tylko programowanie, teraz np. poszukiwani są mocno administratorzy.
Jeśli nie masz innego pomysłu, to ten nie będzie zły, ale nigdzie nie napisałeś, czy w ogóle Cię to interesuje.
@RayColl_PL: Do matury masz 3 miesiące więc napieprzaj. Matma 70%? przerób Kiełbasę i wykręcisz więcej. Angielski 60%, serio? Zatrzyma Cię to w rozwoju szybko.
Wykręć >90% z matmy i idź na UW, zrób wszystko żeby przeżyć pierwszy rok a potem
1. Zazwyczaj program studiów i tak nie ma się zbytnio do realiów, a w pracy interesuje ich jak już to tylko czy w ogóle masz to wykształcenie, uczelnia czy temat pracy mgr to mają w pośladkach
@hellofriend: 40km od Ostrołęki
@mywu: A co na tym Erasmusie takiego ciekawego? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Refusek: Niestety miałem 2 razy wymianę dysku i wszystko przepadło XD Mam pierwsze wersje gdzieśtam bo udostępniałem na grupie klasy
Powiem tyle, że gra nazywała się "Przygody Małpki". Dlaczego małpki? Bo łatwo można było ją pokazać za pomocą znaku "@" XD Były wrogie moby, Wilk, Niedźwiedź, różne bossy jak Wilk Janusz XD W grze chodziło o to, żeby dojść małpką do celu, bo została zabrana przez "Niewiadomokogo" (tak się nazywał ten ktoś ("Niewiadomokto") XD) i wyrzucona Gdzieś (jak się pewnie domyślasz "Gdzieś" to nazwa miejsca :D) Był system walki, losowo