[bananaanaalord]

Dziś szczerze i bez zbędnego #!$%@?. Kto nie był w wojsku ten ciota. Często słyszy się że te 2 lata można było wykorzystać lepiej np studiując itd. 2 lata w wojsku dadzą więcej niż nawet 10 lat na Oksfordzie. Uczą pokory,dyscypliny i szacunku do drugiego człowieka. Dwa #!$%@? lata pod ciężkim butem oficera często prostują moralnie nawet największą hołotę. Spójrzcie na dzisiejszych 20 latków i młodszych. Może 10% jest coś warta, reszta odpad chodzący w jajogniotach. Zanika męskość bo nie ma tego swoistego wprowadzenia w dorosłe życie jakim było wojsko. Niektórzy powiedzą że to ciągłe chlanie ale wierzcie mi że umiejętność picia przydaje się w życiu. W ogóle takie tłumaczenia że wojsko marnuje czas to moim zdaniem wymówka cipek które boją się oderwać od ciepłego cyca matki i silnego ramienia ojca. Popatrzcie jak dużym problemem jest obecnie zjawisko #tfwnogf, kiedyś tego nie było. Każdy wojak miał swoją lubą którą na przepustce ostro... wiecie. Wojsko uczy, wojsko wychowuje mężczyzn

Zapraszam również #rozowepaski do dyskusji bo jestem ciekaw jak to jest być z drugą cipą w #zwiazki która nie była w wojsku.

Weterani i twardziele wojskowi którzy mieli zaszczyt być w wojsku plusują, cioty lecą dalej

#niebieskiepaski #wojsko #polska #ludziezjajami #weterani #twardziele #wojskopolskie #wojskaspecjalne

[Spider1919]

@bananaanaalord: jesteś jak Pantograf.

[Sowson]

@bananaanaalord: Usuń konto. Już wole chodzić w rurkach niż lizać buty oficerowi i czyścić kibel szczoteczką do zębów.

#czarnolisto

[Xorcism]

@bananaanaalord:

[Johny3]

Syndrom sztokholmski...
Jeśli lubisz być bolcowany przez starsze roczniki pod prysznicem to się nie dziwię, że polubiłeś to dwuletnie marnowanie życia.

Tak się składa, że inteligentny człowiek idzie na dobre studia, uczy, poszerza horyzonty i dostaje dobrą i dobrze płatną pracę. A ty po tej "szkole życia" pewnie zapierdzielasz z łopatą i masz ból dupy, że teraz ludziom się wiedzie, a ty przepiłeś dwa lata życia z przerwami na lizanie kibla...

Sorry

[G.....r]

@bananaanaalord: Ja tam się nauczyłem pić w harcerstwie. A wojsko, przynajmniej te lat 90 to była do poziomu podoficerów przeważnie knajacka patologia dopiero w kadrze oficerskiej zdarzali się i to nie za często normalni ludzie.

Gx

[zielonka]

@bananaanaalord: Moj niebieski w wojsku nie był a jest duzo bardziej pokorny, kulturalny, zaradny, męski, umiejący pić i wszystko inne co tam napisałeś, niż nie jeden wojak po 2 i więcej latach służby. To wszystko to nie kwestia wojska a dobrego wychowania.

[L....._]

@bananaanaalord: jak ty napisales o armii 2 lata to musisz byc +40 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[steve__mcqueen]

Dwa #!$%@? lata pod ciężkim butem oficera często prostują moralnie nawet największą hołotę

@bananaanaalord: Jak liche trzeba mieć wnętrze, żeby do bycia moralnym potrzebować oficerskiego buta... Smutek.

Generalnie ludzie silni wewnętrznie i dużej potrzeby rozwoju duchowego, moralnego, wojska nigdy nie będą potrzebować, bo wojsko zabije ich indywidualność.
Wojsko nie zrobi z ambitnej jednostki faceta. Wojsko będzie potrafiło zrobić faceta tylko z Sebixa, na którego działają proste bodźce, jak właśnie oficerski but.

[Piotr_Rupik]

@bananaanaalord:

[dziara1429]

@bananaanaalord: Wieczna beka z ludzi, którzy twierdzą, że facet bez wojska to ciota. Jakoś pokolenie tych "ciot" ma ojców, którzy w wojsku byli i nie potrafią właściwie wychować swoich dzieci.

[Procyon95]

@steve__mcqueen: Jeśli dochodzi w wojsku do patologii jakie działy się podczas okresu obowiązkowej służby, to tak, zgadzam się. Ale jeśli armia działa dobrze, i występują poprawne relacje oficerowie - szeregowi, to nie generalizujmy do stwierdzenia że wojsko potrafi zrobić z człowieka tylko sebixa, bo to znowu przegięcie w drugą stronę

[Sidewatcher]

Boże trzym mnie co za hipokryta...

[r.....a]

ŚMIEEEEEEEEEEEEEĆ

[maciej-01]

@bananaanaalord:

[MoniqueU]

@bananaanaalord: Nie ma reguły, na pewno wojo uczy samodzielności i dyscypliny. Znam takich, którzy po woju się ogarnęli i teraz są 10/10 niebieskimi, ale też takich, którzy jakimi zerami byli, takimi są.

Aczkolwiek ja tam lubię niebieskich w mundurze i dla mnie zawsze odbyta służba wojskowa to duży plus ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[PanSzkielet]

Uczą pokory,dyscypliny i szacunku do drugiego człowieka.

@bananaanaalord: Normalni ludzie wynoszą takie wartości z domu.

[subin]

@bananaanaalord: skąd u ciebie taki irracjonalny strach przed utratą "męskości"? Czyżby jakieś wojskowe przeżycia ją zachwiały. W ogóle, trzymasz sie jakichś stereotypowych definicji i twoim glownym wrogiem są spodnie XD nie brzmisz jak męski samiec, a jakiś placzliwy opryskliwy koleś. Mój eks był w wojsku (nie z wyboru) i mam wrażenie, że te 21 miesięcy wyrobiły w nim brak empatii.

[steve__mcqueen]

@Procyon95: Nie zrozumiałeś moich słów: wojsko potrafi zrobić faceta jedynie z Sebixa, tzn. tylko prymitywny troglodyta po odbębnieniu służby w wojsku stanie się w miarę ogarniętym kolesiem z jakimś tam kręgosłupem moralnym i zasadami.
Każdej innej świadomej jednostce wojsko nie jest w stanie nic (lub prawie nic) zaoferować. O to mi chodziło.

[widaczew]

@bananaanaalord: wojsko to gimnazjum dla dorosłych. Każdy po nim z jakimś skrzywieniem psychicznym wyszedł (jak na przykład mówienie "hurr durr w wojsku to by z ciebie zrobili chłopa, a nie to co teraz, kiedyś nie było *tu wstaw dowolną zdobycz cywilizacji* i trzeba było byka dupą zatrzymać, hehe, co nie Janusz "). Ci co mają być porządni, będą porządni, a z gówna bata nie ukręcisz i jak mają być #!$%@? to