Wpis z mikrobloga

@husky83: mam kappe od kilku lat - szkoda sprzedac mi ja - na codzien jezdze czyms oszczedniejszym i nowszym - a kapiszonem jak na razie mi sie najbardziej wygodnie jezdzilo / Lybra - bleah brzydal!
  • Odpowiedz
@adulski: Oj tam oj tam :) Jak sprzedałem Lybrę (nowiutkie progi zrobione!), to pewien znajomy Białorusin powiedział mi (zaciągając, jak to ze wschodu) - "Każda potwora znajdzie swojego amatora!" :)
  • Odpowiedz
@husky83: moja kappa w ciagu 3 ostatnich lat przejechala 800 km:) az wyslalem ja do polski i zainwestowalem - wymienilem wszystko co moglo sie popsuc za 3500 - byla poobijana bo to mojej zony pierwsze auto
  • Odpowiedz
@adulski: Moja Lybra w ciągu 5 lat (bo tyle ją miałem) przejechała troszkę ponad 70.000 :) I gdyby już nie była wiekowa, to nadal byśmy nią jeździli, ale ostatecznie wymieniliśmy na coś młodszego...
  • Odpowiedz
@adulski: Niestety nie, bo z Włoszczyzny nie było nic co mi odpowiadało...
Z grupy fiata tylko Croma była brana pod uwagę, ale te co widziałem (wcale nie za najniższą cenę), to w większości były ulepy. Ostatecznie padło na francuza - C4 Grand Picasso...
  • Odpowiedz