@arkadiusz-molenda: raz byłem świadkiem, jak gościu wysiadł z tramwaju z jakimś telewizorem w kartonie, widać było, że trochę waży. Jakaś baba stała na wprost niego próbując się wcisnąć kiedy on wysiadł. Typ mało się nie wywalił na schodach, a baba jeszcze kilka przystanków gadała w eter o tym jacy teraz ludzie są chamscy, szukając przy tym aprobaty.
@kalisiak: napisałem warszawiaki w cudzysłowie, to znaczy że chodzi mi o słoje bo one głównie nie ogarniają XDDDD Ja nie jestem z Warszawy ale codziennie dojeżdżam
@Matis666: @uniQuee: Kiedyś, bardzo dawno temu, jakoś w (miarę) wczesnej podbazie, byłam na wycieczce szkolnej w Paryżu. Mieliśmy całkiem śmiechową przewodniczkę. Kiedyś przed podróżą metrem pani powiedziała nam, że trzeba szybko wchodzić, bo to nie tramwaj i motorniczy (?) nie patrzy, czy ktoś wszedł czy nie, drzwi się zamykają i można zostać przyciętym, a metro i tak ruszy XD W podziemiach mega tłok, podjeżdża skład, drzwi się otwierają,
@feuer: uwielbiam ten bóldupy, kiedy odzywają się takie głosy sprzeciwu, że "po to te schody są ruchome, żeby po nich zjeżdżać!". Najlepiej jest jednak, kiedy taki delikwent zejdzie ze schodów i stoi perfidnie na środku zejścia.
@fastmotion: oo tak nic mnie bardziej nie w-----a chociaż już nieraz widziałam jak jakieś debile z------e z wózkiem się pakowaly na schody (stojąc zazwyczaj po lewej stronie) a zaraz obok jest winda...
@fastmotion: Ostatnio jechałam na takich z koleżanką i mówię jej: - Stoję po prawej, żeby nie być burakiem i nie blokować. - A ja stoję po lewej. Kurtyna.
@fastmotion: ja co prawda staram się nie blokować ruchomych schodów ale ciągle będę powtarzał, że jak chcesz biegać na górę, to popylaj po zwykłych. Gdyby ktoś chciał żeby można było o---------ć takie harce na ruchomych schodach, to robiłby je szersze, albo w ogóle zrezygnowano by z wersji klasycznej.
@pies_ogrodnika: Zdajesz sobie sprawę że cały zachodni świat już sie dogadał co do tego że stoi się po prawej a idzie po lewej? O czym ty w ogóle p--------z, jakie harce? To jest na serio bardzo proste do zrozumienia, nie rozumiem czego tutaj nie ogarniasz. Gdzie nie pojedziesz za granicę to ludzie umieją to przyjąć do wiadomości, tylko w PL tacy jak ty muszą filozofować. Jak ci ktoś zwróci uwagę
Komentarz usunięty przez autora
Ja nie jestem z Warszawy ale codziennie dojeżdżam
chociaż już nieraz widziałam jak jakieś debile z------e z wózkiem się pakowaly na schody (stojąc zazwyczaj po lewej stronie) a zaraz obok jest winda...
- Stoję po prawej, żeby nie być burakiem i nie blokować.
- A ja stoję po lewej.
Kurtyna.