Wpis z mikrobloga

@maqs7: nie wiem, ja się nie znam. Moja używała tego do czekolady - gorącą wlewasz, do zamrażalnika, wyjmujesz ładne zwierzaczki na tort/ciasto. Teraz jeszcze mówi, że masa cukrowa, lukier plastyczny i takie inne tam pierdołki, to dekoracja (to jest małe, baaaaaaaardzo małe ;)).