Wpis z mikrobloga

Mieszkam z dwiema dziewczynami i kumplem. Obecnie dziewczyn nie ma od ponad tygodnia, bo powyjeżdżały na Święta. Zauważyłem, że w ciągu tego tygodnia z kumplem zachowaliśmy niemal taki sam porządek, jaki był kilka dni temu i pewnie przez najbliższe kilka dni sytuacja się nie zmieni.

Jak to jest, że gdy są dziewczyny, to co 3 dni trzeba sprzątać, bo robi się taki bałagan, że nie da się mieszkać? Nie wspomnę o konieczności wyrzucania worka śmieci 120l co dwa dni (autentyk).

Później taka dziewczyna widzi bałagan, więc automatycznie zaraz sprząta. A że często bałaganią, to często sprzątają i później jest hurr durr, że faceci im nie pomagają w porządkach. Gdy jesteśmy sami z kumplem, wystarczy, że raz na 2 tygodnie ogarniemy całe mieszkanie. Gdy są kobiety, trzeba sprzątać co 3 dni ;/

Też tak macie? Załączam obrazek poglądowy.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #gorzkiezale #rozowepaski
sortris - Mieszkam z dwiema dziewczynami i kumplem. Obecnie dziewczyn nie ma od ponad...

źródło: comment_LK9MXE0OSXZCtk2h6OflnWhXlrtw9Qfb.jpg

Pobierz
  • 56
@sortris: już Ci tłumaczę cupmlu: facet to taka istota która wie że jak będzie musiał sam posprzątać to nie nabrudzi. Dzieje się tak dlatego że jest leniwą małpa co w tym przypadku ma pozytywne skutki: nie brudzi, nie musi sprzątać. Baba natomiast robi taki #!$%@? że po 3 dniach nie da się egzystować przez co musi regularnie co 3 dni #!$%@?ć inby ze szmatą i odkurzaczem
@Uchachany_Baran: ale pełno śmieci, brudnych naczyń, czystych i brudnych ciuchów wymieszanych na ziemi, kosmetyków, kartek i milion innych rzeczy to Ci nie przeszkadza? Serio nie dało się przejść przez jej pokój. Generalnie ja w pokoju u siebie też dopuszczam jakiś bałagan. Ale łazienkę i kuchnię lubię mega czystą.