[sortris]

Mieszkam z dwiema dziewczynami i kumplem. Obecnie dziewczyn nie ma od ponad tygodnia, bo powyjeżdżały na Święta. Zauważyłem, że w ciągu tego tygodnia z kumplem zachowaliśmy niemal taki sam porządek, jaki był kilka dni temu i pewnie przez najbliższe kilka dni sytuacja się nie zmieni.

Jak to jest, że gdy są dziewczyny, to co 3 dni trzeba sprzątać, bo robi się taki bałagan, że nie da się mieszkać? Nie wspomnę o konieczności wyrzucania worka śmieci 120l co dwa dni (autentyk).

Później taka dziewczyna widzi bałagan, więc automatycznie zaraz sprząta. A że często bałaganią, to często sprzątają i później jest hurr durr, że faceci im nie pomagają w porządkach. Gdy jesteśmy sami z kumplem, wystarczy, że raz na 2 tygodnie ogarniemy całe mieszkanie. Gdy są kobiety, trzeba sprzątać co 3 dni ;/

Też tak macie? Załączam obrazek poglądowy.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #gorzkiezale #rozowepaski

[a.....0]

@Uchachany_Baran: tak

[a.....0]

@Uchachany_Baran: nie da rady. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[tajemny-poliszynel]

@sortris: siedzac caly dzien przed kompe nabrudzic.

[Jegorow88]

Nie wspomnę o konieczności wyrzucania worka śmieci 120l co dwa dni (autentyk).

@sortris: daj im protip by nie wrzucały butelek i kartonów po sokach do worka ( ͡º ͜ʖ͡º)

[szkodnikPL]

@Uchachany_Baran: Wrocław here, jaka lokalizacja?

[C.....k]

@sortris: Dzieje sie tak dlatego, bo mezczyzni wyciagaja na wierzch przedmioty, z ktorych korzystaja czesto, a reszta rzeczy siedzi pochowana w szafie. Oznacza to, ze sprzatanie ogranicza sie do starcia kurzy raz na jakis czas.

Za to kobiety maja manie chowana wszystkiego. Niewazne, ze z czegos korzystaja kilka razy dziennie, zawsze wsadza to na dol szafy. Potem zeby cokolwiek wyjac to musza przekopac pol szafy, a nie zawsze chce im sie

[GramofonPannyJanki]

@sortris: obecnie mieszkam z 2 laskami i potwierdzam ze kobiety syfia. Często robią hurr durr ze nie zmywam, ale tego ze odkurzam wynoszę smieci i robię zakupy (wspólnych) rzeczy to już nikt nie zauważy xD najlepsze jak pranie robią - one nastawiają i wychodza a ja rozwieszam. potem sie przechwalają ze zrobiły pranie a ja to sie #!$%@?. :/

[sortris]

@GramofonPannyJanki: rozwieszanie to najgorsza część każdego prania. We wrzuceniu kupy ubrań do pralki filozofii nie ma, chyba że chodzi o odpowiednie zaprogramowanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[UnknowUser]

obecnie mieszkam z 2 laskami i potwierdzam ze kobiety syfia. Często robią hurr durr ze nie zmywam, ale tego ze odkurzam wynoszę smieci i robię zakupy (wspólnych) rzeczy to już nikt nie zauważy xD najlepsze jak pranie robią - one nastawiają i wychodza a ja rozwieszam. potem sie przechwalają ze zrobiły pranie a ja to sie #!$%@?. :/

@GramofonPannyJanki: no to samo mam mieszkam z 4, poprzednio z 2 i dokladnie

[bolo1]

@UnknowUser: Gdyby ciebie nie było, pewnie musiałyby funkcjonować w sposób bardziej ogarnięty. A tak, to czują, że mają sługę, u którego w razie czego wzbudzi się poczucie winy i porobi za nie.

[UnknowUser]

@bolo1: No cos w tym jest ( ͡° ʖ̯ ͡°). No #!$%@? ale jak mozna zyc w syfie :C

[P.....a]

@sortris: Jeżeli odkurzasz, ścierasz kurze czy zmywasz podłogę raz na 2 tygodnie to znaczy że jesteś brudasem. O łazience nie wspominając. Sorry, ale taka prawda. Porządek to nie tylko brak ciuchów na podłodze.

[janeeyrie]

@sortris: Jak się siedzi non-stop przed komputerem i je wyłącznie zamówioną pizzę, to faktycznie ciężko zrobić bałagan. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[brateczek]

@krab58: swieta prawda

[kuhwa]

@janeeyrie: @Porcelanowa: @abstrakcyjna0: przestancie bronic innych rozowych.

Mieszkalem ponad rok z 3 rozowymi i prawda jest taka ze o ile szanowaly swoje pokoje etc, to w kuchni zawsze robily taki syf ze masakra. Rozowe sa 1000x gorszymi balaganiarami od facetow, ale glownie w "dzielonych" miejscach bo swoje legowisko potrafia utrzymac

[a.....0]

@kuhwa: a czytałeś w ogóle co pisałam? Chyba ze 3 razy napisałam, że dziewczyny to syfiary.

[x1mrdonut1x]

@sortris: tez tak mam :/ jak są laski to cały salon i kuchnia zawalone wszystkim, a jak tylko wyjeżdżają to czysciutko,szczególnie w łazience...

[P.....a]

@kuhwa: A kogo ja broniłam? Stwierdziłam fakt że sprzątanie raz na 2 tygodnie to żart a nie utrzymywanie czystości.
Nic nie napisałam o tym jak to się ma do kobiet czy facetów.

[metalowy_pasterz]

@sortris: Bez kitu :D Ja mieszkam z siostrą w domku jednorodzinnym, ale niektóre pomieszczenia siłą rzeczy mamy wspólne. Ostatnio jej parę miechów nie było i serio - po jej powrocie unaoczniło się syfiarstwo niektórych kobit. Przykładów nie chce mi się podawać, ale fakt jest faktem. To samo z ilością produkowanych śmieci i przepełnieniem pojemnika. Ale tu dochodzi też brak mózgu, bo po co zgnieść opakowanie albo wyrzucić je do pojemników przeznaczonych