Wpis z mikrobloga

Mirki, Sobota mowi zeby #!$%@? Milosc, mamy nowy rok, przemyslenia, a ja od tygodni przekonuje sie do tego ze to prawda.

Zabawne jaki los jest przewrotny. Jak na swoj jeszcze mlody wiek, wiele rowiesnikow czesto mi zazdroscilo ( level < 30 ) tego jak udaje mi sie ogarnac zycie.
Kiedy inni balowali, ja tyralem w robotach i na studiach. Nie chce siebie stawiac na piedestale niewiadomo jakiego czlowieka sukcesu, ale czego moglem chciec wiecej wiecej, dobra robote, zakonczona edukacje na polskich i zagranicznych uczelniach. Jest po protu okej.

Dbam o swoje cialo przerzucajac zelastwo na silce, duzo czytam, dbam jednoczesnie o cialo i ducha. Dyskusje poparte mysla nie sa mi obce.
Ludzie mowia, ze do #przegryw, patrzac na mnie bardzo mi daleko. Ale mimo wszystko...

Mam piekna kobiete. Jestesmy razem juz prawie 8 rok. Mieszkamy razem prawie 4 lata. Jak w kazdym zwiazku jest raz lepiej raz gorzej. Tylko ze ilosc gorszego staje sie tak ogromna, ze brakuje mi sily. Jakis czas temu zwiazek zakonczyl sie bo moj #rozowypasek uciekl do bolca na boku.

Mysle ze kto gleboko nie kochal moze tego nie zrozumiec, ale najpierw walczylem o nia, pozniej ona zaprowonowala zeby wrocic.

Zgodzilem sie.

Poczatkowo bylem przeszczesliwy. Mam duza empatie i potrafie wybaczyc w imie szerokopojetej milosci. Moj #rozowypasek byl naiwny, wszyscy popelniamy bledy i jakos to przepracowalem. Gowno. Nie ma dnia zebym o tym nie pamietal.

I tak oto jestesmy razem.
W dziwnym zwiazku w ktorym od powrotu ani razu nie uslyszalem "Kocham Cie",
W zwiazku w ktorym moj #rozowypasek pisze z obcym facetem na instagramie, on jej wysyla penisy, ona mu serduszka i swoje zdjecia kiedy jestem w pracy.
W zwiazku w ktorym seks uprawiamy srednio raz na miesiac, stosujac pancerna antykoncepcje tabletki + prezerwatywy.
W zwiazku w ktorym tyram jak wol i utrzymuje nas razem, moj #rozowypasek narazie nie pracuje.
W zwiazku w ktorym czuje sie jak druga opcja.

Pieklo ktorego nie da sie opisac. Wiekszosc znajomych i rodziny mysli ze wygralem zycie poprzez moje wybory i to jak sie prowadze. A w srodku, codziennie umieram.

Najsmieszniejsze jest to, ze ja caly czas wierze ze bedzie tak jak kilka lat temu kiedy bylismy mlodzi. Ale z kazdym dniem brakuje mi sily. Chyba troche #przegryw. #zwiazki #zdrada #logikarozowychpaskow i troche #logikaniebieskichpaskow

Mirki, jak zyc.
  • 63
@LovingEyes: Sam musisz zdecydować, czy chcesz to ciągnąć, czy nie. Ja Ci tego nie powiem, ale z doświadczenia wiem, że nie możesz oszukiwać sam siebie. Jeżeli uważasz, że nic z tego nie będzie to widzę tylko jedno wyjście. Ale to Ty sam musisz podjąć decyzję. Do tego jeżeli zerwiesz pierwszy to świadomość dobrze podjętej decyzji pomaga przejść najgorszy okres.
@LovingEyes: Lepiej nie będzie. Nad związkiem to można pracować jak dwie osoby chcą sprawić, żeby trwał i działał, kiedy tej obustronnej chęci nie ma to droga przez mękę.
W tym momencie trwasz w jakimś masochistycznym układzie nie wiadomo po co, laska Cię nie kocha i się to nie zmieni. Normalne, zakochane kobiety nie piszą i nie wysyłają intymnych zdjęć innym facetom gdy są w związku, bo po prostu nie mają takiej
@LovingEyes: Laska Cię nie kocha, wróciła do Ciebie tylko dlatego, że jesteś wykształcony i masz dobrą prace i w razie czego ma pewność, że zapewnisz jej byt, a do bolców na boku takiej pewności nie ma. Póki jeszcze nie zaszło to dalej i masz czas na znalezienie normalnej kobiety zerwij tę znajomość i pod żadnym pozorem nie daj się namawiać na kolejne powroty. Laska szuka emocji i adrenaliny, jak już to
@LovingEyes: Skończ ten związek jak najszybciej i spróbuj o niej zapomnieć. Ona jest tylko z tobą bo ją utrzymujesz. Wiesz że ma bolca na boku a jednak dalej z nią jesteś. Dla mnie jesteś frajerem który daje się robić na szaro.
@LovingEyes: Jeżeli jesteś ogarnięty, to się z tego otrząśniesz i znajdziesz miłość prawdziwą. Ona prawdopodobnie jest skazana na bycie zimną, pasożytniczą suką ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@LovingEyes: Nie utrzymuj dorosłej kobiety, tylko dlatego, że jest twoją dziewczyną. To żałosne nawet bez bolca na boku, a tak jak teraz to można cię przewozić w klatce z tabliczką posiadającą ten wpis i pokazywać jako kompletnego przegrywa. Jak chce się bawić w utrzymankę rodem z XIX wieku to zapytaj się czy będzie siedziała cały czas w domu a wychodziła tylko z przyzwoitką. Wtedy się okaże czy jest z tobą czy