Aktywne Wpisy
swisstak_ch +467
Cześć Mirki i Mirabelki!
Chcemy się przedtawić - swisstak to firma dogadująca ze sobą inżynierów, programistów i innych specjalistów z firmami w #szwajcaria szukającymi właśnie takich ekspertów jak Wy.
Ale zacznijmy od najważniejszego - powitalne #rozdajo dla szczęśliwego mirka spośród plusujących. Do wygrania scyzoryk Victorinox do 200zł – Ty wybierasz, swisstak płaci ( ͡° ͜ʖ ͡°) Losowanie w piątek o 18:00 za pomocą mirkopro.
Chcemy się przedtawić - swisstak to firma dogadująca ze sobą inżynierów, programistów i innych specjalistów z firmami w #szwajcaria szukającymi właśnie takich ekspertów jak Wy.
Ale zacznijmy od najważniejszego - powitalne #rozdajo dla szczęśliwego mirka spośród plusujących. Do wygrania scyzoryk Victorinox do 200zł – Ty wybierasz, swisstak płaci ( ͡° ͜ʖ ͡°) Losowanie w piątek o 18:00 za pomocą mirkopro.
Aparycja cygana zawsze będzie dla nich atrakcyjniejsza niż polusa
#p0lka #blackpill #przegryw #grecja #niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #szarpankizzyciem
#p0lka #blackpill #przegryw #grecja #niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #szarpankizzyciem
Komentarz usunięty przez autora
Odpowiem cytatem:
Jeśli czytasz głównie fantasy(które osobiście uważam za najtrudniejszy gatunek)to niczym się nie różnisz od Janusza i Grażynki oglądających dlaczego ja?
Czytam od wielu lat,przeczytałem dziesiątki książek i serio większość książek nie ma żadnej wartości.Powtarzalne motywy,bohaterowie,problemy.Fantasy w tym przoduje,banalne ale jednocześnie trudne bo wymaga od czytelnika wyobraźni.
Nigdy nie uważałem że książka jest lepsza od filmu bo tak nie jest.Generalnie jak czytasz to lepiej czytać coś po poszerza horyznoty.
- ebooków kupionych
- ebooków ściągniętych z internetu
- i przede wszystkim - książek wypożyczonych z biblioteki
Czyli równie dobrze można by stwierdzać, że ludzie kupują mało, nie wiem, czegokolwiek, a pod uwagę brać np. tylko Empiki.
Komentarz usunięty przez moderatora
To zupełnie tak nie działa, albo nie zawsze. Mój ojciec ma setki, a raczej nawet tysiące książek w domu. Obydwoje z mamą zawsze dużo czytali. Do tej pory ojciec prawie każdy poranek zaczyna książką przy kawie. Ja od kiedy skończyłam szkołę średnią czytam nie więcej jak 5 książek rocznie, a mój brat przyznaje, że sam nie pamięta kiedy jakąś książkę czytał. Może trochę nadrabiamy publikacjami w Internecie, ale to raczej krótkie i tematyczne artykuły więc z książkami ma to mało
Komentarz usunięty przez autora
Co z ludźmi którzy słuchają książek? Miałem taką pracę, że z nudów słuchałem co chwila jakąś książkę :)
Ja np. nie czytam książek bo nie mam pomysłu co przeczytać, ale dużo czytam w necie.
To sie nie liczy?
Komentarz usunięty przez autora