Wpis z mikrobloga

ale wlasciwie po co ludzie maja czytac książki?


@tomaszk-poz: Porównałabym to do uprawiania sportu - daje dużo zabawy, relaksuje, rozwija różne umiejętności. Nie każdy to lubi, ale warto spróbować. I najgorsze jak pojawiają się ludzie, którzy namawiają innych na sport, który im nie pasuje, albo zaczynają uprawiać sport na bardzo słabym sprzęcie - jak źle zaczniesz, to łatwo się zniechęcić.

Czytanie w necie też jest ok. Książki jednak jako długie formy
@blondeblossom: mam inne doświadczenia (jeśli chodzi o otyłość). Facebooka nie używam, więc i tak bym nie wiedział, co tam wypisują. Z partnerami to jest różnie. Niektóre najwyraźniej wybierają "dzikich barbarzyńców" bo się naczytały nie tych książek, co trzeba. Mi to osobiście nie przeszkadza.

Natomiast kobita, z którą nie da rady porozmawiać na żaden temat to porażka, a takich znam sporo, i nie czytają praktycznie nic.