Wpis z mikrobloga

#it #informatyka

Co może robić informatyk?

Wiadomo, idziesz na studia, to uczysz się głównie programowania, żeby być programistą. Programistów cały czas zatrudniają z otwartymi rękoma. Dlaczego kierunek studiów nazywa się "informatyka", a nie "programowanie"? Dlaczego nie ma studiów programistycznych?

Jest jeszcze administrator (serwera, sieci). Ale to równie dobrze może robić technik informatyk.

Co robią informatycy poza programowaniem? Pomijam grafików (inny kierunek), twórców gier (albo graficy albo programiści albo jeszcze kto inny), testerów (bo to w sumie do programistów można zaliczyć), twórców stron (to w sumie też programiści/graficy).
  • 63
uxowcy


@epi: kiedy się ludzie nauczą że UI/UX designer i UI/UX programista to dwie różne role już widzę jak jedna osoba umie doskonale JavaScript i HTML/CSS SASS/LESS i ma wyczucie gustu do projektowania....
@nidriove: ode mnie kolegów z roku prosto po studiach na programistów przyjmują. Co prawda nie każdy się nadaje (i dobrze o tym wiedzą), ale sporo się nadaje. Ja jeszcze jako programista do pracy nie poszedłem, bo skupiam się na studiach i szukam co jeszcze można robić po za programowaniem. Bo jak pójdę do pracy na programistę, to pewnie już tak zostanie.
Ale prawda, że trzeba się samemu dokształcać. Tylko nie wiem
@mk321: oj cumplu z tymi adminami to #!$%@?. Moze od razu Pan mietek monter by wszystko ogarnal? Siedze juz troche w zawodzie. Zaczynalem od technika informatyka, help deskowca, junior admina i aktualnie pelnie obowiazki admina systemow i sieci (i dopiero teraz wiem, jak duzo nauki jeszcze przede mna). Uwierz mi, ze nie kazdy sie do tego nadaje i bez papierka studiow IT, podstawowej wiedzy lub doswiadczenia w zawodzie nikt by Cie
@epi: Nie rozumiem...
Przecież wiem że jest programista i designer nie znoszę jak januszę piszą że ktoś kto tworzy UI/UX ma jeszcze to zaprogramować... to tak jak by designerowi który np rysuję auta albo projektuję coś tam kazało się wziąść piłkę do metalu i piłować albo spawać części...
@nidriove: ale ja nie twierdze, że ktoś, kto się zajmuje UX musi to koniecznie zaprogramować, skąd w ogóle ten wniosek?

aczkolwiek są ludzie, którzy programują UI i jednocześnie ogarniają dobrze UX
jak i projektanci UX, którzy przy okazji programują

absolutnie nie jest niemożliwe posiadanie obu umiejętności ;)

tak samo jak istnieją ludzie, którzy są dobrzy na backendzie i frontendzie
help desk


@MlodyWilczek: czyli wspierasz instytucje publiczne w jakiś technicznych sprawach? A to ogarnianie sprzętu, a to oprogramowania. Tak? To własnie pracować u ciebie by mogli technicy informatycy (bo albo ogarnąć jakiś serwer, albo coś tam innego co w technikum uczą). Tylko właśnie tu trzeba dobrze się ogarnąć, tak jak ty to zrobiłeś. U mnie z własnym biznesem pewnie nie wypali.

@epi: "project manager" to niby praca dla osób po
@wonsz_smieszek: no niby studia nie są potrzebne. Ale skąd mam wiedzieć czego mam się uczyć? Skąd mam wziąć podstawową wiedzę? Nie mam pojęcia co jest potrzebne w dużych firmach. Tak chociaż mam trochę przydatnej wiedzy. Trzeba mieć konkretny pomysł na siebie, żeby bez studiów coś robić - ja chyba nie mam.
Z programowania uczelnia mnie i innych dobrze przygotowała. Od początków programowania do stopnia w którym można iść do pracy jako
Ale skąd mam wiedzieć czego mam się uczyć?


@mk321: ucz się czego chcesz, a wiedzę można zdobywać z książek, internetu, szkoleń, kursów, od bardziej doświadczonych - w życiu nie była ona tak łatwo dostępna, jak jest teraz.

Jak nie masz pomysłów, to poszedłeś na studia, żeby studia zdecydowały dla Ciebie? I ponieważ robiłeś coś z programowania to wychodzi Ci, że programista ma być po studiach, a do tych dziesiątek zawodów informatycznych,
Zaczynalem od technika informatyka, help deskowca, junior admina i aktualnie pelnie obowiazki admina systemow i sieci


@ska87: no może rzeczywiście. Ale to powinienem już od technikum się w tym specjalizować, ogarniać dobrze Linuksa (a nie w domu noobić na Windowsie), a potem zdać Cisco (którego nie zdałem). Słyszałem, że administrator ma fajną robię, bo jak wszystko dobrze zrobi, to ma mało pracy. Gorzej jak coś się stanie, to musi robić aż
"uxowcy" - ci co robią interfejsy graficzne?


@mk321: ux to nie ui ;) uxowcem równie dobrze może być ktoś po psychologii, ale coraz więcej frontendowców interesuje się tematem (i dobrze)

"testerzy" - a to nie jest tak, że początkujący programiści nimi są?


@mk321: niekoniecznie
owszem, często osoby bez doświadczenia idą najpierw na testerów i po jakimś czasie ewoluują w programistów
ale są też testerzy, którzy zajmują się głównie pisaniem testów
@mk321: syf kiła i mogiła odnośnie płacy,tylko status urzędnika xD
mgr inz. nie wiem czy brak jakiejś umiejętności
motoryzacja mnie bardziej kręciła zawsze,mogę jakiś serwis opon albo warsztat założyć od biedy i dam radę ;)
@wonsz_smieszek: gdybym się uczył czego chcę, to byłbym specjalistą ds. mirko xD A tak bardziej serio, jak miałem więcej czasu i uczyłem się czego chcę: to uczyłem się wszystkiego po trochu - to sprawiało mi przyjemność. Ogarniałem sporo rzeczy. W technikum robiłem zlecenia i z grafiki i z programowania i z pisania tekstów.

Teraz już wiem, że to było złe podejście. Muszę mieć specjalizację w jednej rzeczy - wtedy znajdę w
na informatyce miałem przedmiot "zarządzanie projektem informatycznym" a sam wykładowca twierdził, że osoby studiujące informatykę docelowo powinny zostawać (po jakims czasie oczywiście) kadrą zarządzającą a nie szeregowymi klepaczami kodu (bo od tego są ludzie po technikach)


@epi: o to mi wywróciłeś trochę w głowie.
Po technikum to myślałem, że ludzie zostają "panami od wymieniania tuszu w drukarkach" albo jak ktoś coś bardziej ogarnia, to żeby coś porobić z serwerem czy sieciami.
@MlodyWilczek: a to po prostu jesteś zatrudniony w jakiejś instytucji publicznej i tam ogarniasz np. sprzęt i pomagasz reszcie urzędników? I tam po prostu mało płacą?
To po co ci działalność gospodarcza? Masz umowę jako B2B? Czy jako zlecenie twoja firma przyjmuje zlecenia i ty idziesz to robisz (i ewentualnie kogoś jeszcze zatrudniasz)?
Czy to może umowa SLA, że jak coś się zepsuje (np. z serwerem, siecią), to przyjeżdżasz i naprawiasz?
@mk321: Widzę, że uważasz, iż wszystko kręci się wokół linuksa. Uwierz mi, ale 3/4 średnich/większych firm w Polsce pracuje na windowsach (i większość ich środowisk jest oparta o windowsa). Windows w domu, a windows server to dwie różne bajki. Wiesz może chociaż czym jest Domain Controller, Active Directory, DNS, DHCP, Policy ? Pewnie nie (a to tylko podstawy). Odnoszę również wrażenie, że chwytasz wszystkie sroki za ogon: Tu certyfikat z bezpieczeństwa,