Wpis z mikrobloga

Latem 1942 r., podczas chrztu bojowego pod Sewastopolem, pocisk przebił dziesięciometrową warstwę ziemi i strop z żelbetu, po czym eksplodował w podziemnym składzie amunicji. Mieli pecha Rosjanie, bo podobnież działo miało ogromny rozrzut pocisków.
  • Odpowiedz