Wpis z mikrobloga

@lechwalesa: ja chciałbym raz w życiu zobaczyć jak to wygląda z perspektywy Leszka. Siedzi sobie w kapciach przed komputerem, ubrany pewnie w gustowny sweter w romby, Danka szykuje kakałko, w tle słychać telewizor z jakimś polo TV, żeby było wesoło. A pan prezydent przegląda foldery, wybiera co lepsze zdjęcie i raz na jakiś czas niszczy internet. Naprawdę szanuje.