Wpis z mikrobloga

@FF0000: pamiętaj, że wypłaty na południu podnoszą specjaliści, bankierzy, programiści i ludzie, którzy posiadają własne firmy/korporacje - w tym CEO itp. Tacy ludzie zarabiają miliony£ rocznie, więc porównanie trochę się niesprawdza ;)
@FF0000: Potrzebuję wiedzieć czy osoby mieszkające i pracujące w UK traktują £ tak jak my złotówki? Np. jeśli książka kosztuje 10£ to tak jak dla nas 10 zł? Nie odczuwa się tego jakoś inaczej? Osoby, z którymi udało mi się do tej pory o tym porozmawiać twierdzily, że to to samo. Jeśli tak to ludzie w UK mają o wiele taniej niż my w Polsce.
@caeam: za 10£ to ja kupilem ostatnio 2 ksiazki, 1 nowka z UK a druga z USA - oczywiscie wszystkie koszta wysylki wliczone w te 10£. ogolnie tutaj wysylka na ebay'u czy amazonie jest w wiekszosci wypadkow za darmo ;) a to juz spora oszczednosc... tak tak, wszystko jest 1:1 ;) tylko cebulaki maja 1:6 ;)

edit: moim rekordem jest Ojciec Chrzesny (ENG) (Stan 5/5 - smierdzial jeszcze farba drukarska) za