Wpis z mikrobloga

@Redesekrator: Zależy. U mnie AI parę razy oddawało cesarzowi gdy ja byłem war leaderem i im dawałem prowincję. Dlatego że jej nie chcieli po prostu. Jak sami zabierają prowincję to wiadome że nie po to żeby ci ją oddać. Jak rozumiem ty po wojnie od razu oddajesz jak cesarz dowali ci unlawful?
  • Odpowiedz
@Skyworld: z reguły nie oddaję, chociaż parę razy zdarzało się, że już byłem tak wykończony wojnami, że nie mogłem sobie pozwolić na więcej aggro ze strony HRE i zwiększonej szansy na buntowników i godziłem się. Jako cesarz o prowincje pytałem jedynie wtedy, gdy chciałem aby jakiegoś mojego wroga w HRE znielubili bardziej, albo gdy kraj od którego żądałem był już zniszczony w 100% (chociaż i tak nie oddawali ( ͡
  • Odpowiedz
@Skyworld: miałem na myśli to, że AI nawet w momencie kiedy nie powinno mieć wyboru to i tak woli być o te (chyba) 45 pkt relacji w plecy i 10% unresta niż oddawanie. Chociaż to AI, które momentami działa jak upośledzona małpa
  • Odpowiedz
@Redesekrator: 10% unresta można się pozbyć zwiększając autonomię prowincji. A 25 relacji pal licho dyplomaci od czegoś są.
Osobiście NIGDY nie oddałem prowincji. Jeśli cesarz miał we mnie wjechać to i tak miał CB niezależnie czy zgodziłem się na unlawful czy nie. Unlawful jest bronią czysto dyplomatyczną, cesarz może wyrazić prośbę i dezaprobatę jak NATO a i tak każdy ma na to w------e.
  • Odpowiedz