Wpis z mikrobloga

i to też nie jest moja wina, że ktoś pracuje fizycznie


@Im_from_alaska: oczywiście, że nie jest, ale pomyśl też o nich.

czasem muszę przejść przez jezdnię. niestety.


@Im_from_alaska: też Cię w pełni rozumiem, ale jakoś nie widzę tych tysięcy ludzi, którzy sobie myślą "całe miasto stoi w korku, pewnie będzie się lepiej spacerowało". Nie mówiąc już o tym, że wolę jak parę aut na minutę przejedzie po mojej
  • Odpowiedz
ale to nie jest oficjalna życiówka.

Oficjalna jest na maratonie czy innym biegu. Kwestia zorganizowania go na polu, sciernisku czy innym zwirowisku. I sory, ale to biegacze nie mają argumentów. Podaj choć jeden, oprócz atencji, za organizacją takich biegów w centrach miast.
  • Odpowiedz
@HetmanPolnyKoronny: dobrze, ale oni też mogą pomyśleć i w ten jeden zaplanować drogę tak, żeby jakoś ominąć to wydarzenie. to naprawdę są podstawowe zdolności.
@Dzbanek91: siła argumentów xD dobrze, chociaż mnie utwierdzasz w przekonaniu, że taksówkarze to rak społeczeństwa. i tak, mocno kibicuję uberowi <3
  • Odpowiedz
@elwafel: tak myślą ludzie, którzy całe życie jeżdżą komunikacją miejską siadając dupą w fotelu i jadą w miejsce docelowe bez presji czasu. Nie rozumiem jak można mieć przyjemność z biegania po mieście.... ja tam wolę po lasach oddychając o wiele zdrowszym powietrzem
  • Odpowiedz
a jak zasypie miasto śniegiem przez noc? miasto nie będzie sparaliżowane?


@Im_from_alaska: xD czyli twierdzisz, że jest grupa ludzi która postanawia zorganizować sobie opady śniegu w centrum? Rozróżniaj zdarzenia losowe od organizowanych, to tak jak by argumentować "co z tego, że jazda autem z niesprawnymi hamulcami jest niebezpieczna, skoro mogę mieć wypadek nie ze swojej winy i też zginąć"

dobrze, ale oni też mogą pomyśleć i w ten jeden zaplanować
  • Odpowiedz
no właśnie skoro wie się o maratonie (bo to nie jest jakaś tajemna wiedza), to można sobie odbić potencjalne straty kiedy indziej. nie można iść pieszo?


@Im_from_alaska: już to było omawiane:
- nie każdy jest młody i zdrowy
- nie każdy jest wypoczęty jak trzeba iść
- nie każdy idzie sobie na luzie, nie przejmując się czasem, bagażem
- nie każdy ma do przebycia max 2-3km
  • Odpowiedz