Wpis z mikrobloga

@Im_from_alaska:
To pomińmy tą drobną uszczypliwość i ponowie pytanie.
Dlaczego maratony organizuje się w centrach, a nie gdzieś na obrzeżach? Ludzie biegaliby po Krakowie, inni ludzie nie staliby w korkach miasto nie byłoby sparaliżowane. Wilk syty i owca cała.
  • Odpowiedz
@UndaMarina: czyli mamy iść za głosem większości? gdyby tak było, kraków, a przynajmniej starówka, nadal byłby z------y reklamami, bo przecież większości one nie przeszkadzają. ale likwidacja reklam to przecież dobra decyzja, bo jest po twojej myśli :)
  • Odpowiedz
@Im_from_alaska: typowe lewackie myslenie - "ja moge decydowac o waszym zyciu i oceniac czy cos jest wazne czy nie, a wy sie denerwujcie, beka z podludzi hehe" - poczucie ze mozna dysponowac pieniedzmi, czasem i zyciem innych - dokladnie tak samo jak w ich postulatach - podatki, socjale imigranci - roszcza sobie prawo do wydawania naszych pieniedzy :) #czarnolisto i #rakcontent
  • Odpowiedz
@Im_from_alaska: w Krakowie nie ma Starówki.
Ponoć miasto jest dla ludzi, jak sam mówiłeś. Da się w tej sytuacji znaleźć kompromis - biegacze nadal będą mieli swoje święto, a miasto będzie funkcjonować normalnie. Dlaczego jesteś oporny, to już tajemnica.
  • Odpowiedz
@Im_from_alaska: to żaden kompromis, bo w niedzielę ludzie nadal pracują, poruszają się komunikacją miejską, wyjeżdżają z miasta, ponadto jeżdżą karetki, wozy strażackie oraz dostawcze. Kompromisem jest organizacja tego typu imprez na terenach do tego przeznaczonych.
  • Odpowiedz
po to, żeby mogli korzystać z nich mieszkańcy.


@durielek: To jest jakiś udokumentowany powód czy Twoje twierdzenie? Doprecyzuj - tylko po to powstaje miasto czy między innymi po to?

I jeden czy dwa maratony w roku to zdecydowanie uczciwe podejście do tematu - przez cały rok korzystają z miasta samochodziarze, dwa razy w roku
  • Odpowiedz
@Im_from_alaska: a samochody to autonomiczne maszyny, które sa po to, aby utrudniac ludziom życie? To troche tak, jakby zrobić maraton samochodowy, aby zablokować komunikację miejską, bo miasto dla ludzi a nie tramwajow i autobusów. Jak tacy madrzy jesteście to biegajcie sobie do pracy z buta. A jak nie, to przestancie terroryzowac i biegajcie sobie po lesie, parku, czyli miejscach do tego przeznaczonych, a nie miejscach do poruszania sie samochodem. To
  • Odpowiedz