[Im_from_alaska]

pamiętacie ból dupy z powodu maratonu we #wroclaw? wykopki znowu dostarczają xd tym razem #krakow

"hurr durr, utknąłem w korku, przez tych zjebów w getrach zmarnowałem mniej czasu przed komputerem"

miasto jest dla ludzi, nie samochodów, także takie imprezy mogłyby odbywać się codziennie.

#biegajzwykopem #bieganie #bekazpodludzi

[Im_from_alaska]

@Im_from_alaska: najlepsze komentarze xd

http://www.wykop.pl/link/2821947/#comment-31818827

http://www.wykop.pl/link/2821947/#comment-31818627 (ojojoj, ale cierpiał biedny grubasek)

http://www.wykop.pl/link/2821947/#comment-31819865 (NIC NIE ORGANIZUJMY W MIEŚCIE)

http://www.wykop.pl/link/2821947/#comment-31819615 (kolejny pokrzywdzony :( )

nie, nie mogę, to jest inny wymiar #!$%@? xD boli mnie od czytania tych kocopołów

[przemyslany_nick]

zmarnowałem mniej czasu przed komputerem

@Im_from_alaska: "Czas, którego marnowanie sprawia ci przyjemność, nie jest czasem zmarnowanym". Też bym był sfrustrowany, gdybym stał w korku, choć mógłbym już być w domu i oglądać śmieszne obrazki

[M.....i]

@Im_from_alaska: Miasto jest dla ludzi, więc je całe zablokujmy, żeby ci ludzie nie mogli z niego korzystać!

[Im_from_alaska]

@Mrodzi: tysiące ludzi biegało, tysiące ludzi kibicowało, tysiące ludzi wyszło na spacer nie obawiając się #!$%@? kierowców. win win

[M.....i]

@Im_from_alaska: A jakieś, obstawiam, dziesiątki tysięcy nie mogło się dostać do/z pracy/uczelni/szkoły lub nawet głupiego supermarketu. Nie każdy jest emerytem jadącym do dohtora na pogawędkę. Większość jednak wsiada w samochód/autobus z konkretnego powodu i chce/musi być w określonym miejscu w określonym czasie. Tak więc win dla kilku tysięcy biegaczy - loss dla sporej części mieszkańców Krakowa.

[Im_from_alaska]

@Mrodzi: ale maraton nie jest organizowany z dnia na dzień. jak ktoś jest ignorantem nieinteresującym się swoim otoczeniem, to gnije w korku. proste.

[przemyslany_nick]

#!$%@? kierowców

@Im_from_alaska: bez tych #!$%@? kierowców_ Twoje życie jak i każdej innej osoby byłoby dość trudne. Serio, nawet jak ludzie śpieszą się do domu na Klan czy M jak Miłość, to po to mają te drogi. Z jakiej paki mają rezygnować ze swojej formy rekreacji i stać, żeby sobie ludziki mogły pobiegać? Biegać sobie możesz kiedy chcesz w wolnym czasie i nie musisz przy tym marnować czyjegoś. Już nawet nie

[Im_from_alaska]

@przemyslany_nick: jak moje życie miałoby być trudniejsze bez wąsatego janusza w kopcącym passacie albo studenta w golfie?

[k.....z]

@Im_from_alaska: Miasto przede wszystkim jest dla mieszkańców. Wczorajsza kumulacja imprez masowych i remontów tylko udowodniła, że nie jest. Do tego polecam przeglądnąć listę startową wczorajszego maratonu. To nie była impreza dla mieszkańców. Zwłaszcza dla tych, którzy łożą na jego utrzymanie.

[przemyslany_nick]

@Im_from_alaska: kierowcy to nie tylko Janusze w paskach chyba? No, jakoś np. Twoje ulubione produkty muszą trafić do sklepu, Twoja paczka musi jakoś dojechać... Serio muszę takie rzeczy tłumaczyć?

[Im_from_alaska]

@przemyslany_nick: paczek (poza pojedynczymi wyjątkami nie rozwozi się w weekendy), pieczywo do sklepów rozwozi się bladym świtem (innych produktów dowozić przez jeden dzień nie trzeba).

gdyby tylko zaopatrzenie i mpk mogły wjeżdżać do centrów miast, byłbym zadowolony.

@komz: a przyjezdni przy okazji takich imprez nie zostawiają pieniędzy w mieście, a potem nie wracają do niego już jako turyści znów zostawiając pieniądze, prawda?

[M.....i]

@Im_from_alaska: Nie zostawiają, bo stoją w korkach.

[k.....z]

@Im_from_alaska: Używanie tego argumentu na rok przed ŚDM w mieście Krakowie jest niebezpieczne ;-)

[g.....i]

Większość jednak wsiada w samochód/autobus z konkretnego powodu i chce/musi być w określonym miejscu w określonym czasie.

@Mrodzi: Ma zatem problem. Pręt w to wkładam.

[Im_from_alaska]

@Mrodzi: nie słyszałem, żeby uczestnicy maratonu narzekali na korki :)

[Naciass]

@Im_from_alaska:

[przemyslany_nick]

paczek (poza pojedynczymi wyjątkami nie rozwozi się w weekendy), pieczywo do sklepów rozwozi się bladym świtem (innych produktów dowozić przez jeden dzień nie trzeba).

@Im_from_alaska: ale wiesz, że na Twoich potrzebach zaopatrzenie się nie kończy? Kurierzy, dostawcy i wszystko inne jeździ o zróżnicowanych godzinach. Nawet nie wiesz ile rzeczy czy usług, z których korzystasz, do funkcjonowania potrzebuje pośrednio lub bezpośrednio tych Twoich #!$%@? kierowców_.

Ej, czekaj. Gdzieś widziałem Twój nick...

Połknąłem

[testowyandrzej]

@Im_from_alaska: chętnie dołącze do dyskusji - nie oceniam sensowności biegania w Krakowie, bo to wpływa tylko na biegaczy.

Główne zarzuty mam do organizatorów: brak info o maratonie (mieszkam bardzo blisko), brak info o utrudnieniach, zmiana z niedzieli na sobotę. Ogólnie dla mnie jako mieszkańca organizacyjna klapa.

Druga sprawa - dla kogo? Przejeżdżałem jak biegli, kibiców było bardzo mało. Garstka na moście, pojedyncze sztuki na bulwarach. Dużo wiecej było służb. Pewnie zaraz

[d.....t]

@Im_from_alaska: Aż mi się mój wpis z gorących przypomniał, gdzie mnie zjechali za to, że popieram maratony. Ja rozumiem, że ludzie się moga spieszyć bo coś się stało, ale informacje są podane dużo wcześniej, a nie uwierzę, że (z wpisów niektórych) co maraton coś nagle ważnego muszą załatwić, jechać na biznesowe spotkanie (akurat wtedy w niedzielę) albo jechać z dzieckiem do szpitala. Argumenty trochę na siłę, a patrząc po ilości plusów

[Im_from_alaska]

@doenutt: dokładnie to samo pisałem w trakcie wrocławskiego maratonu. ale czy ty się spodziewasz myślenia na wykopie? xD
@przemyslany_nick: załóżmy, że masz rację, że dostawcy jeżdżą o różnych porach itd... sprawne jeżdżenie to ich praca, prawda? więc takie wydarzenia jak maraton (o którym wiadomo dużo wcześniej!) nie powinien stanowić dla nich problemu. a jeśli stanowi, to znaczy, że są niekompetentni.