Aktywne Wpisy
JebawczanRysionu +165
Niedawno skończyłem 26 lat.
Właśnie dostałem wypłatę i jest o 1000 złotych niższa.
Może i składki zdrowotne są wysokie, ale za to NFZ jest niedofinansowany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do tego, od teraz mogę swoim podatkiem dochodowym dokładać się bardziej do dopłat dla deweloperów w zbliżającym się programie kredytu na start.
#czujedobrzeczlowiek #kredyt0procent #nieruchomosci #kredytnastart #zalesie
Właśnie dostałem wypłatę i jest o 1000 złotych niższa.
Może i składki zdrowotne są wysokie, ale za to NFZ jest niedofinansowany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do tego, od teraz mogę swoim podatkiem dochodowym dokładać się bardziej do dopłat dla deweloperów w zbliżającym się programie kredytu na start.
#czujedobrzeczlowiek #kredyt0procent #nieruchomosci #kredytnastart #zalesie
HrabiaTruposz +344
Wewnętrznie czuję, że chcąc-niechcąc otaczam się ludźmi (łagodnie mówiąc) toksycznymi, bez żadnych ideałów, dla których liczy się tylko fałszywa rzeczywistość i imprezowanie. Nie potrafię się odnaleźć wewnętrznie w tym towarzystwie, a co najgorsze jestem póki co na nie skazany, czuję się niezrozumiany. Nie chcę się izolować od nich z jednej strony bo wezmą mnie za jakiegoś antyspołeczniaka, ale czuję że wewnętrznie umieram razem z nimi. Doradźcie mi co robić? Mam wiele zainteresowań i uprawiam sporty. Nie mam mirabelki, nie lubię tańczyć za bardzo, nie piję bo po alko czuję się jak gówno i mam doła (szczególnie, jeśli było pite w towarzystwie Mirabelek), nie palę fajek (nigdy w sumie nie odczuwałem takiej potrzeby), nie biorę narkotyków, ale czuję się niedoceniony. Mam jakieś tam kompleksy ale myślę, że jakoś sobie z nimi daję radę, aczkolwiek czasami bywa ciężko... W sumie mam kilku cumpli, z którymi staram się trzymać ale to chyba nie przyjaźń. Mam poczucie własnej wartości, ale wydaje mi się, że czasami te wartości i ideały nie pasują do świata, w którym żyję... Dorzućcie coś od siebie, czekam na odpowiedzi.
#truestory #coolstory
#feels #depresja #uczucia #milosc #swiat #spoleczenstwo #wartosc #ideal #zycie #gorzkiezale
A poza tym, no cóż... nie ty jeden nie pasujesz do tej rzeczywistości. Głowa do góry, zawsze możesz wyjechać za granicę! Bardzo polecam, jeśli poszukujesz innej mentalności.
@ip85:
Powiem Wam, że mnie najbardziej zabolało jak jednego wieczoru rozmawiałem z Mirabelką, wszystko super, były tańca (niestety tssa), całusy jakieś i patrzenie w oczy itp, a na drugi dzień zagrała kompletnie obcą osobę i już kombinowała z innym.. bardzo to zabolało mnie
Smutne życie prowadzisz drogi przyjacielu.