Wpis z mikrobloga

#ksiazki

(...) Padający śnieg tańczył wokół ptaka, a blask księżyca nadawał mu srebrną barwę. Nie srebrną. Białą. Ten ptak jest biały.
Białe kruki z Cytadeli nie przenosiły wiadomosci jak ich czarni kuzynowie. Wysyłano je ze Starego Miasta tylko w jednym celu: żeby obwieścić nadejście nowej pory.
- Zima - rzekl ser Kevan. To słowo zamieniło sie w powietrzu w białą parę. Odwrócił sie od okna.

I nagle cos uderzyło go w pierś, wnikając między żebra, twarde jak pięść olbrzyma..(...)

Kto mi powie skąd ten cytat? :)

Kto zgadnie ma chwałę na wieki.
Pobierz R2D2zSosnowca - #ksiazki

(...) Padający śnieg tańczył wokół ptaka, a blask księżyca ...
źródło: comment_4gkq300jhcFr4AU4UwpbBVmQ1TGYEvAT.jpg
  • 9
@Sihill_pl: tak się kończy ostatnia wydana książka. Nadchodzi najgorszy wróg ludzi - zima. A w królestwie tylko spisek.

"Uderzenie odebralo mu dech. Zatoczyl sie do tylu. Bialy kruk zerwal sie do lotu, uderzajac skrzydlami w glowe ser Kevana. Mezczyzna w polowie usiadl na laweczce w oknie wykuszowym, a w polowie osunal sie na nia. Co... kto... Belt wbil mu sie w piers niemal po pierzysko. Nie. Nie. Tak wlasnie zginal moj