Wpis z mikrobloga

@trustME: To jeszcze nic. Mi kiedyś obrączka spadła z palca jak odśnierzałem samochód pod blokiem. Szukałem z latarką. nic. Kilka dni później podjeżdżam autem w to samo miejsce, patrzę leży moja obrączka :) Normalnie poczułem się jak Smigol :)
  • Odpowiedz
@trustME: ja nigdy nie nosiłam nic na palcach, ale do obrączki jakos się przyzwyczaiłam. Ale fakt faktem że u nas to chyba rodzinne, bo ani mąż, ani teść, ani mój ojciec obrączki nie noszą;)
  • Odpowiedz