Wpis z mikrobloga

@FilozofujacaCalka: :-) Ja Ci piszę o moich doświadczeniach. Na marginesie pracuję w firmie, która zatrudnia mnóstwo Ukraińców. Złego słowa o nich nie powiem. Ci z którymi miałem do tej pory do czynienia to ludzie, którzy przyjechali tu pracować.
  • Odpowiedz
@FilozofujacaCalka: W Łodzi sporo jest Ukraińców i widać, że robią fizycznie (wracają u-----i tramwajami z budów itp.)

Jedyne takie trochę groźniejsze ich spięcie widziałem pomiędzy 2 Ukraińcami a ruskim ale wytłumaczył im, że też dzięki polityce Putina musiał opuścić swoją ojczyznę, i że w sumie oboje są ofiarami jego polityki a oni przecież kiedyś żyli jeszcze w jednym państwie i było bez rękoczynów.

A więc ja jestem za imigrantami z
  • Odpowiedz
@bombastick: Ależ skąd. Z miłą chęcią wsparłbym bojówki, polujące na takich banderowców, ale w żadnym wypadku nie uważam wszystkich Ukraińców za banderowców. Więcej, nie sądzę, by było czymś złym rozdać im wszystkim polsie paszporty, gdyby chcieli, przez wzgląd na wspólnotę kulturową dawnej Rzeczpospolitej.

Za to uważam, iż za pobica, także ze skutkiem śmiertelnym, podludzi krzyczących „hejoram sława” albo afiszujących się flagami Blut und Boden polskie sądy powinny odstępować od wymierzenia
  • Odpowiedz
@Pantograf: Mam dobre doświadczenia z ukraińcami, bo jak napisałem wielu z nich pracuje w mojej firmie i mam z nimi do czynienia na co dzień. Dzisiejsza sytuacja dopełniła tego obrazu. Oczywiście, że z pewnością nie wszyscy spośród nich są uczciwi jak i wśród polaków są i tacy i tacy. Niemniej jednak w Polsce jest obecnie ponad 700 000 ukraińców i nie ma z nimi takich problemów jak z imigrantami których
  • Odpowiedz
@Jarek_maks: Hahaha przypomniało mi się, jak dwóch dresów podeszło do mojego dziadka. Byliśmy w sklepie, ja lvl 14, dziadek potem szuka kluczyków i nie ma! Podchodzą... To pana kluczyki? Znaleźliśmy na chodniku. A po drugiej stronie, skąd przyszli, widziałem dwóch typów który wychodzili obok nas gdy wykładaliśmy zakupy na taśmę, a było ciasno więc musieli się "przytulić"... Zobaczyli niemieckie blachy i speniali... taka historia...
  • Odpowiedz