Wpis z mikrobloga

#it #firefox #komputery #prywatnosc
Czy wtyczka Disconnect w jakimś stopniu dubluje się z privacy.trackingprotection.enabled ustawionym na true, wyłączonymi ciasteczkami ze stron trzecich i uBlock Origin? Chodzi mi o to, czy jest sens go używać, czy może to samo robią ustawienia wbudowane w przeglądarkę. Gdzieś wyczytałem, że privacy.trackingprotection bazuje na kodzie Disconnect, ale niczego więcej nie udało mi się na ten temat znaleźć. O ile wiem, nic z tego zestawu i tak nie chroni przed fingerprintingiem. Czy ewentualnie Ghostery jest pod jakimś względem (oprócz interfejsu) lepsze?
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach