Wpis z mikrobloga

#zwiazki #rozowepaski #gorzkiezale #stulejacontent #seks

Ja się nie nadaję na to by mieć dziewczynę, pomijając moją brzydotę i biedotę to psychika też się nie nadaje.

W dobie wszechobecnego ku*estwa bałbym się, że moja dziewczyna kiedyś lub aktualnie (okłamując mnie) zarabia swoim ciałem. Dla ładnej dziewczyny jest tyle pokus "dorobienia" że to szok. Nie musi nawet z domu wychodzić, na stronkach za żetony może się rozbierać i kosić tysiące złociszy na tym. Ale są też jeszcze inne, bardziej tradycyjne metody przecież. Wejdźcie na roksę to zobaczycie ile młodych dziewczyn (szczególnie w dużych miastach) tak dorabia, nawet w ogłoszeniach w gazecie "AAAAAAAmłoda chętna...". Już nie mówiąc o tym, że mogła mieć pana sponsora.

Jak sobie niebieskie radzicie z ta myślą, że dziewczyna która teraz z wami jest może udawać tylko taka uporządkowaną i dobrą dziewczynę, a w przeszłości mogła się oddawać za pieniądze? Dziewczyny potrafią perfidnie kłamać dla uzyskania korzyści, są świetnymi manipulantkami i są niezwykle egocentryczne. Myślę, że wiele mirków żyje z dziewczynami co mają za sobą taką formę zarobku.

Bądźmy szczeny, masę jest dziewczyn co sobie do studiów chcą dorobić bo w domu biednie, bo przyjechały z małego miasteczka do dużego miasta i nie chcą się czuć gorsze itp. A gdzie taka dziewczyna (18-25 lat) może dorobić? Na kasie za 1200zł przez 8h dziennie?, toż to jej czasu nie starczy by studiować, albo w Maku za psi grosz? A to koleżanki mają modne ciuchy i chodzą na super imprezy i albo nie ma kasy albo nie ma czasu gdy się pracuje. Takiej niewinnej studentce to zostaje dorobić ciałem, w godzinę zarobi tyle co na kasie przez 3 dni. Albo raz rozbierze się przed kamerką i stulejarze dadzą w żetonach tyle co w tydzień by zarabiała na kasie w McD.

Ja to chyba nie mógłbym zaufać dziewczynie, może to ja jestem dziwny, może to świat w którym żyjemy, takie mamy czasy teraz to tylko w głowach łatwa kasa, lans i zabawa. Ne jestem w stanie zaufać, będąc w związku sam bym się męczył i zamęczył bym psychicznie partnerkę.
Pobierz G.....2 - #zwiazki #rozowepaski #gorzkiezale #stulejacontent #seks 

Ja się nie nad...
źródło: comment_kBWUQtUpAt31lgaLJ7c2JaNs66wavajf.jpg
  • 120
Jeden z tutejszych "guru" który radził mirkom i zbierał masę plusów, ma nawet swój tag to socjopata który mimo że sam na koncie nie ma praktycznie żadnego doświadczenia poza toksycznym związkiem który rozpadał i scalał się co kilka tygodni i miał miejsce przez 90% czasu przez internet na 600km odległość a mirki łykały porady jak pelikany, nie wiedząc że radzi im stulejarz-psychopata uważający się za samca alfa.


@Retrospekcja: o kim mowa?
@Asterling: spoko, ludzie mają różne piorytety. Obecnie jestem z rozowym z ktorym nie zgadzam sie swiatopogladowo. Wiem ze wielu by to nie pasowalo. Moze jestem dziwny, ale moim zdaniem diabel tkwi w szczegolach. Jakby mnie rozowy wkurzal sraniem sie do mnie o #!$%@? (jak to byla kiedys - wielki foch za 5 min spoznienia) czy tez nie dogadywal sie w kwestii muzyki to byloby to dla mnie 1000 razy wiekszym sygnalem
jak ja wierzę w instytucję małżeństwa, to jestem według ciebie #!$%@?. A potem smażysz taki wpis


@Slonx: Po tym wpisie powinieneś jeszcze bardziej zastanowić się nad instytucją małżeństwa.

pogódź się z faktem, że ciało, to tylko kawałek mięsa


@Dap-Rah: Chyba jedyne wyjście, stać się obojętny.

żeby aż taki nisko oceniać różowe paski to ja nie wiem


@GreenArrow: Oczywiście nie mówiłem o wszystkich, niektórzy starają sobie samym i mi wmówić,