Wpis z mikrobloga

  • 1
@Van-der-Ledre: mając dość sporą autopsyjną/empiryczną próbkę i słysząc setki opowieści i rozglądając się dookoła ciężko jest w to uwierzyć. Dobrze się chyba jedynie maskujecie aby zakisić ogóra. No może potraficie być monogamiczni i góry przenosić, ale dla ślicznej, albo co najmniej ładnej, młodej dziewczyny. Co ma zrobić brzydka, zdeformowana 0/10 kobieta z depresją akceptująca za potencjalnego partnera brzydkiego, zdeformowanego 0/10 z depresją bądź innymi zaburzeniami psychicznymi? Poznałam bliżej ex-incela stąd to
@Kopytnik_1: Też tak myślę. Po prostu dla truecela takie coś byłoby nie czymś oczywistym, jak dla normika, a czymś z pograniczu wyczynu mistrza olimpijskiego. A przecież nikt nie wyrzuca bez powodu złotego medalu z olimpiady do śmietnika.
  • 0
@Kopytnik_1: a czy brzydka, ohydna kobieta ma w ogóle jakąś wartość dla samca? taka która naprawdę i na pewno nie przyciągnie wyglądem i nie wymaga żadnego piękniejszego partnera niż 0/10. Czy jednak uroda u kobiety to imperatyw, by była potraktowana w ogóle jak kobieta? Bo zdaje mi się że to drugie.