Aktywne Wpisy
Suchutkowy +11
Czyli Brudas z Lasu i Oskarek robili sobie wydzieranki ze screenów byle by pasowały do ich narracji... nie mówię, że Dubiel jest teraz niewinny bo i tak dużo sytuacji się nie klei ale jak się okazuje Ci internetowi szeryfi to zwykli oszuści. 0 wiarygodności. Jak mi powiecie, że to "outstanding move niczym w Grze o Tron, pułapka na Boxdela i Dubiela" to mam jedynie receptę żebyście zaj€bali baranka w ścianę. Bo chciałbym
TheFunGuy +6
#famemma Powoli zaczynam sobie uświadamiać że na tym tagu siedzi najgorszy margines społeczny. Cała ta afera obnaża nie tylko samych w sobie influencerów, ale całą społeczność internetową. Reakcja wykopków na filmik Boxdela i Dubiela jest conajmniej żałosna, ludzie Wy naprawdę nie widzicie sensownych argumentów, które jednak przedstawiają cała sytuację inaczej niż to jak to zrobił Wardęga z Konopem?
Tag na którym ludzie propsuja już od lat patologie (przyznaję, często potem się od
Tag na którym ludzie propsuja już od lat patologie (przyznaję, często potem się od
Kumpel pojechał z teściem do sklepu ponoć nie dla idiotów w celu zakupu nowego telewizora. Teściu z gatunku tych, co to przełączanie kanałów pilotem traktują jako intensywny wysiłek fizyczny - więc telewizor miał być na wypasie.
Wybrali model za ładnych kilka tysięcy. Sprzedawca pyta, czy będą chcieli odebrać na sklepie czy na magazynie - kumpel, jako że w wielu miejscach pracował i wie, jak czasem sprzętem na magazynie się rzuca (szczególnie, jeśli klient już zapłacił), poprosił o odbiór na sklepie.
Teściu chciał brać telewizor i jechać do kasy. Kumpel natomiast poprosił o sprawdzenie tego konkretnego egzemplarza.
[S]przedawca: To jest nowy telewizor, co pan tu chce sprawdzać?
[K]umpel: Chciałbym sprawdzić, czy wszystko działa.
[S]: Ale on jest zapakowany fabrycznie...
[K]: To pan odpakuje.
[S]: Ale ja nie mogę...
[K]: To my idziemy do konkurencji.
Sprzedawca z wielką łaską odpakował pudło, wyciągnął TV... Po czym oczom zebranych ukazał się wielki, 50-calowy ekran. Pęknięty na pół.
Oczywiście gdyby wyszli z tym telewizorem ze sklepu o reklamacji nie byłoby mowy - uszkodzenie mechaniczne, "w samochodzie pan puknął" i te sprawy.
Kupując jakikolwiek sprzęt zawsze sprawdzajcie konkretny egzemplarz.
" Chce kupić ten telewizor 50 cali za 800 zł "
Gościu oczy jak 5 zł i pobiegł do półki. Potem mnie przepraszał.
@Codringher: proponuje zrobić tak jak ja - wyciągasz telefon, odpalasz ceneo i mówisz "ale tu jest taniej", a gość (nawet nie trzeba kierownika): "to my sprzedamy za tyle samo". i tyle, sam byłem zdziwiony.
W całym tym entuzjazmie i oszolomieniu faktem nadejscia tej wiekopomnej chwili zapomnialem o otworzeniu nowych pudel. Sprzedawca mnie upomnial i poprosil wspolne sprawdzenie, czy wszystko jest ok. I wszystko bylo ok. ;)
@ilmash: racja, od tego żeby ogarniać jest właśnie zięć janusza z opisu :P ja kupując kino domowe ślęczałem 3 miesiące nad tv, ampli i głośnikami :P