Aktywne Wpisy
pokyw12 +50
#famemma #danielmagical to jest właśnie największą porażka polskiego internetu. Wystarczy być durniem z IQ na poziomie małpy i wygląd przydrożnego szona który ci #!$%@? Kolbe za 50zl przy drodze i jesteś gwiazda. Wystarczy nie mieć wstydu. Obrzydlistwo. Ferrari jeszcze razem z rodzicami sponsoruje tą idiotke. To już wolę te dwie więzienne małpy z zasadami dla przygłupów bo przynajmniej jakieś zasady maja. Niby wszystko spoko bo freak fighty i mam liberalne podejście do
qaluhilak +32
#tldr chłop się topił we Wrocławiu w fosie miejskiej, przepraszam za skladnie i błędy ale chciałem to opisać na świeżo i nie mam sily tego redagować, bardzo ciekawy wątek policyjny i nie tylko ( ͡º ͜ʖ͡º) akcja działa się koło 22:30 25.10
Na czerowno miejsce gdzie wpadł do wody i gdzie stałem z krzyczącym policjantem a na zielono miejsce gdzie go uratowali.#wroclaw
#112 #policja
Co za akcja
Na czerowno miejsce gdzie wpadł do wody i gdzie stałem z krzyczącym policjantem a na zielono miejsce gdzie go uratowali.#wroclaw
#112 #policja
Co za akcja
Kumpel pojechał z teściem do sklepu ponoć nie dla idiotów w celu zakupu nowego telewizora. Teściu z gatunku tych, co to przełączanie kanałów pilotem traktują jako intensywny wysiłek fizyczny - więc telewizor miał być na wypasie.
Wybrali model za ładnych kilka tysięcy. Sprzedawca pyta, czy będą chcieli odebrać na sklepie czy na magazynie - kumpel, jako że w wielu miejscach pracował i wie, jak czasem sprzętem na magazynie się rzuca (szczególnie, jeśli klient już zapłacił), poprosił o odbiór na sklepie.
Teściu chciał brać telewizor i jechać do kasy. Kumpel natomiast poprosił o sprawdzenie tego konkretnego egzemplarza.
[S]przedawca: To jest nowy telewizor, co pan tu chce sprawdzać?
[K]umpel: Chciałbym sprawdzić, czy wszystko działa.
[S]: Ale on jest zapakowany fabrycznie...
[K]: To pan odpakuje.
[S]: Ale ja nie mogę...
[K]: To my idziemy do konkurencji.
Sprzedawca z wielką łaską odpakował pudło, wyciągnął TV... Po czym oczom zebranych ukazał się wielki, 50-calowy ekran. Pęknięty na pół.
Oczywiście gdyby wyszli z tym telewizorem ze sklepu o reklamacji nie byłoby mowy - uszkodzenie mechaniczne, "w samochodzie pan puknął" i te sprawy.
Kupując jakikolwiek sprzęt zawsze sprawdzajcie konkretny egzemplarz.