Wpis z mikrobloga

@Powuyo: wina słodkie i półsłodkie nadają się wyłącznie do deserów i niektórych serów (tylko półsłodkie). Jeśli kolacja jest bezmięsna to polecam wina białe wytrawne - szczególnie lekkie Rieslingi: Kendermanns Riesling Kabinett Mosel lub Black Tower Riesling, alternatywą jest też szczep Chardonnay - polecam moje ulubione wino stołowe - Woodhaven.

Warte uwagi są też:
Rene Barbier Vina Augusta
Trapiche Septiembre Blanco Frizzante

A z łatwodostępnych polecam: The Tapas Wine Collection Verdejo
To może być z jabłek, 25 kg jabłek (dajmy po złotówie) i mamy z tego 10litrów moszczu do tego 2kg cukru jakieś 7 złociszy, drożdże i pożywka to 4 zł, amortyzacja sprzętu 4zł.

25zł+7zł+4zł+4zł=40zł za ok 10litrów pysznego wina jabłkowego... jakieś 14 butelek po 0,7 litra