Wpis z mikrobloga

Jak co roku od jakichs 4 lat pracuje dorywczo w sadzie przy wisniach i w tym roki trafilo mi sie jakichs dwoch gimbow do pomocy. Cienkie boleczki jakies ale uslyszec w pomieszczeniu socjalnym "przepraszam, to pan gotuje wode?" - bezcenne. Nie sa swiadomi ze roznica wieku to moze 5-6 lat XD bedzie beka.


#pracbaza
  • 54
  • Odpowiedz
@guitarrox: z powodu braku polskich znaków, przeczytalem że pracujesz w sądzie i zastanawiawiałem się, skąd #!$%@? w sądzie wiśnie...:)
  • Odpowiedz
@guitarrox: w ich oczach Ty jestes ich bezposrednim przelozonym. Ty rutynowany pracownik z doswiadczeniem, oni swiezaki. W tym sensie to powiedzialem. W kazdej pracy sa triki i sztuczki, ktore ja ulatwiaja i usprawniaja. Pokaz im.
  • Odpowiedz
@guitarrox: Weź wiaderko i powiedz im, żeby poszli do jakiegoś Głównego Wiśniowego(czy kogo tam macie) i przynieśli Ci trochę "fazy we wiadrze" bo Ci potrzebna do wiśniobulbulatora. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@guitarrox: Raz pracowałem przy czereśniach, później miały być wiśnie, ale bardzo słabo płatne były i już nie poszedłem.
Atmosfera przy zbieraniu jak w jakimś obozie, więzieniu. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nie polecam.
  • Odpowiedz
@guitarrox: głupi jesteś jak kotas mojego psa. Młodzi, dobrze wychowani i chcący pracować ludzie zachowali się grzecznie i okazali ci szacunek. Kurfa, rób sobie z nich bekę, niech zobaczą, kto tam jest największym bucem. Śmiało, pokaż tym młodym, jak świnia wygląda. I całe mirasowo wzywaj na pomoc, widać w pojedynkę jeszcze za niski masz poziom idiotyzmu. I na świadków swoich zwycięstw bierz całe mirko. Dawaj, opisz co tam dalej, wszyscy
  • Odpowiedz
@guitarrox: wnioski z tej historyjki:

1. skoro nie poznali w Tobie niemal równieśnika (sam piszesz o niewielkiej różnicy wieku) to pewnie wyglądasz staro na swój wiek
2. chwalenie się pracą przy wiśniach, tak średnio bym powiedział
3. gimbożarty w celu znęcania się nad młodszymi wykorzystując swoją prestiżową pozycję starszego zbieracza wiśni- zdiagnozowana #!$%@? umysłowa.

Pozdrawiam serdecznie.
  • Odpowiedz