Wpis z mikrobloga

1. #rozowypasek mówi, żebyś coś ugotował.
2. Zaproponuj wątróbkę, lekko panierowaną z duszoną cebulką osobno i ziemniaczkami itp.
3. Różowy, że nie, że fuj, jak można jeść taki syf, ohyda.
4. Zrób mimo wszystko i postaw na swoim.
5. Różowe deklaruje, że nie zje tego badziewia, że suchy chleb zje.
6. Skończyłeś, zaczynasz nakładać.
7. Różowy pojawia się nie wytrzymując zapachów 'Dobra, daj to Anon, zjem trochę, aby Ci przykro nie było'.
8. Zjadła wilczą część tego co było, a miało być na dwa dni.
9. Odstawiając naczynia mówi, że fuj, niedobre.
10. Przyłap w środku nocy jak podjada resztki wątróbki ( )
11. Zaczyna robić awanturę nie dając dojść do głosu, że masz spać, bo rano do pracy i, że jesteś nieodpowiedzialny.

#logikarozowychpaskow #gotujzwykopem #foodporn
Pobierz Niewierny_Mops - 1. #rozowypasek mówi, żebyś coś ugotował.
2. Zaproponuj wątróbkę, l...
źródło: comment_xBbnurqhqwnNVCTrDhWXHBaCXQMpgoZo.jpg
  • 87
@Niewierny_Mops: weź nie słuchaj się stuleji które chyba różowego nie mieli albo mają jakieś chore wyobrażenia, każda ma coś z głową i mi to nigdy nie przeszkadzało w tym kontekście. Co post o różowych z uśmieszkiem, żadnemu ze związku to nie przeszkadza to już stulejki ze swoimi mądrościami "zostaw ją/jego" i #!$%@?, lepiej dołączyć do wykopowego klubu masturbacji xD
@Niewierny_Mops: Widzisz co to żarcie robi ci z mózgu? Poza tą wątróbką świat dla ciebie nie istnieje. To tylko kawałek #!$%@? mięsa, a ty zachowujesz się tak, jakby krzywdziła twoją matkę. Idę się odlać, bo nie chcę na to patrzeć.

@tajemniczygosc: O to, to. Wypokom się do tego stopnia #!$%@?ło we łbie, że chyba szukają partnerki robota, która nie będzie kierowała się w związku emocjami i gotowa będzie "#!$%@?ć gałę" o określonej porze dnia albo nie zająknie się słowem gdy ochoczo zakomunikujemy jej: "No kochanie, to ja dziś wieczorem idę się z Sebkiem #!$%@?ć, pa."

Wychodzę z założenia, że każdy poważniejszy związek jest oparty na miłości (ofkors nie na wypoke -
@Niewierny_Mops: co do tej soli, nie wiem czy jeszcze ktoś pamięta z biologii w podbazie coś takiego jak osmoza. Generalnie, jak posolisz jakieś jadło, w tym przypadku wątróbkę, to wychodzi z niej woda. A ty chcesz, żeby ta woda została do samego końca, żeby była soczysta i mięciutka :).