Wpis z mikrobloga

Kociarze jaka akcja się odjabała.
Mam w domu 2 koty i psa. Oba koty żyją ze sobą gdzieś od 7 lat, a wczoraj w nocy tak się zaczęły lać, że dziś musiałem je od siebie odseparować. W nocy koncert, ciągłe syczenie, prychanie i miauczenie. Sądziłem, że jednemu z nich coś złego się stało i jest chory i dlatego nie pozwala się do siebie zbliżyć, no to też pojechałem do lecznicy, ale okazuje się że kot zdrów. Weterynarz mówi, że to zachowanie stresowe i generalnie sprawy psychiczne. Jakim cudem koty, które żyły ze sobą bez żadnych spięć, nagle pałają do siebie taką nienawiścią?
#koty #psychologia #zwierzeta
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach