Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Poncz: Tru, tru.

Poza tym: fajnie się wyjeżdża nowym autem z salonu, nawet jeśli jest to Daczja (w założeniu wół roboczy). Kto nie przeżył niech żałuje.
  • Odpowiedz
@Poncz: Samo sedno cumplu. Zawsze jak ktos wrzuca cos fajnego to mnie to motywuje do dzialania, dlatego tez wrzucilem moj "maly" sukces zeby moze i ktos inny dzieki temu dazyl do sukcesu. No ale coz, niektorzy maja inaczej...
  • Odpowiedz
@Poncz: W końcu jakieś mądre słowa na mirko. Ale to taka typów mentalność. Jak coś się komuś udało trzeba go wyśmiać lub obrażać. Jeżeli ktoś postanowił zmienić swoje życie i postarał się, pracował to szacun. A ci co nic nie robią niech dalej marudzą. Tylko niech mają pretensje do siebie, gdy stwierdzą, że przespali życie.
  • Odpowiedz
@Poncz: Samochodu oczywiście gratuluje. Sam na początku myślałem o 3 lub 6.

A wykop jest specyficzny. Momentami mam wrażenie, że są tu tylko dwie grupy ludzi - programiści zarabiający 15k oraz reszta, klepiąca biedę i ciągle biadoląca, że w tym kraju do niczego dojść nie można. A faktem jest, że jak się chce oraz podejmie kilka w miarę poprawnych decyzji w życiu to i w Polsce można spokojnie dać sobie
  • Odpowiedz
@wruuth: Dokładnie to samo u mnie. A wiek to już kompletny kosmos... 23 lata i nowe auto?! A kiedy mam je kupić? Jak będzie rodzina i dzieci? Wtedy będę inwestował w nich. Teraz mam czas na zabawę i spełnianie marzeń.

A z tą utratą wartości to jest ciekawa sprawa, Mazda w salonie 82500 brutto. Po roku wycena od ubezpieczyciela - 72 brutto. 10k? Chyba nie tak dużo :)
  • Odpowiedz
@Poncz: Jeżdżę co prawda trójeczką z pierwszej serii, ale obawiam się kupna nowej, bo w samym ASO narzekał koleś, że szybko rdza zaczyna cudeńko zżerać. Polecał Subaru, ale też zwróciłem oczy w kierunku Mitsubishi i Toyoty.

Też niestety spotkałem się z niskim poziomem obsługi w ASO w moim rejonie. Mazdy bardzo lubię, ale mam sporo wątpliwości. Masz nówkę, więc pewnie dużo przygód nie miałeś, ale może coś opowiesz jak się
  • Odpowiedz
@mikulus: @gwiezdna: Na razie jestem bardzo zadowolony... ale tylko z samochodu :) Obsługa, sprzedaż, ASO to żenada :D
Co do usterek, to była jedna akcja serwisowa - coś w słupku A trzeszczało. Problem usunęło ASO.
Co do plastików generalnie to... nic nie trzeszczy. Jest sporo miękkich elementów, co wpływa pozytywnie na pracę elementów względem siebie. Oczywiście od czasu do czasu pojawi się jakiś trzask, ale uważam, że jest
  • Odpowiedz