[animuss]

@ertrzytrzyjeden: może mięso zepsute?

[d_____b]

@ertrzytrzyjeden: może pióra pozrywaj xD

[animuss]

@ertrzytrzyjeden: czyli zaraz po kupnie jest ok?

[ertrzytrzyjeden]

@animuss: Ta. Po kupnie jest okej. Do roboty też nigdy nie mogę zrobić wieczorem aby rano zabrać z lodówki bo też nie zjem bo czuje ten posmak. Musze z rana robić zawsze ;/

[wodnekule]

@ertrzytrzyjeden: a zamykasz szczelnie? bo jak zostawisz otwartego to czujesz ten słynny smak lodówkowy

[ertrzytrzyjeden]

@wodnekule: zamykam i owijam srebrem z reguły no ale tak czy siak robienie wieczorem na rano u mnie odpada ;/

[2.....1]

owijam srebrem

@ertrzytrzyjeden: albo jesteś bogatszy od Kulczyka albo owijasz aluminiową folią :)

Może za ciepło w lodówce jest?

[Duno]

Aż odkopię bo zawsze mam ten problem z kurakiem!

[Jaqodka]

@ertrzytrzyjeden: Może teraz już ktoś zna przyczynę tego strasznego smaku? Nie mogę przełknąć kurczaka po tym jak postał w lodówce =/

[ertrzytrzyjeden]

@Jaqodka: niezle odswiezenie
Nadal j---e

[Juztisia]

Kurde a może teraz? Zaczynam świrować powoli bo nikt prócz mnie nie ma takiego problemu z tym kurczakiem jak ja..

[g.....k]

@Juztisia: mam tak samo xD nie znam odpowiedzi ale będę teraz eksperymentował ze sposobami na rozwiązanie tego szitu. Póki co zauważyłem pewną prawidłowość -> małe kawałki kurczaka w sosie nie jebią. Tylko te większe mają ten problem.

[g.....k]

@Duno @Juztisia @ertrzytrzyjeden @Jaqodka

Mały research w necie i mam takie info:
Po pierwsze -> nie wszyscy to czują, po prostu niektórzy są bardziej wrażliwi. No ale to nas nie satysfakcjonuje bo skoro zmienia smak to coś w kurczaku też się zmienia i temu trzeba zapobiec.

It's a combination of lipid degradation and lipid oxidation. Aldehydes and ketones are cleavage products from oxidized fatty acids and are

[ertrzytrzyjeden]

@gos4k: Czekam na odpowiedz xD

[Duno]

@gos4k: Przestałem jeść już mięso XD. Ale szanuję za wpis. W końcu się dowiedziałem o co chodziło :P

[Jaqodka]

@gos4k: również czekam więc na wyniki

[Mysoso]

Kurła odkopuję ten temat. XD Jestem juz taka rozwścieczona... wszystkiego próbowałam i nic nie działa (zalewałam sosami, zamykałam w pudełku, odcinane były wszystkie te białe gówna). Kurczak nadal ma dziwny posmak. :/ Wczoraj robiłam chinszczyznę... nawet dobrze wystygnąć nie zdążyła... a ja sobie jej nałożyłam i już wyczuwałam ten posmak. To mi się z takim zmokłym psem kojarzy. Smakuje tak jak pachnie zmokły psior. XDDDD Co najlepsze, u moich rodziców w niemczech

[R.....k]

@Mysoso: mam dokładnie tak samo. Wszyscy mi p------ą że coś sobie ubzdurałem xd

[Mysoso]

@Rozpuszczalnik: O kurde. XDDD Minęło 11 miesięcy i nic się nie zmieniło i nadal nie wiem, skąd to. Moja siostra też czasami czuje ten posmak. A rodzice nie.