[ertrzytrzyjeden]

#mikrokoksy #kurczak

Czemu po podgrzaniu kurczak mi tak #!$%@? smakuje? Ma taki posmak gówniany po wyjęciu z lodówki i podgrzaniu że nie da się go zjeść. Zasypałem go milionem przypraw ale dalej jest #!$%@?... tylko ja mam takie dziwne kubki smakowe czy ktoś jeszcze ?

[asymptota]

@Mysoso: Odkopuje, ja tam samo mam. Nie wiem co z tym kurakiem zrobić XD

[vilard]

@ertrzytrzyjeden @Mysoso @Rozpuszczalnik
Znacie już odpowiedź? XD

[ertrzytrzyjeden]

@vilard: obstawiam zaburzenia funkcji poznanych i #!$%@?. Nadal nie jem zrobionego dzien wczesniej.

[R.....k]

@vilard: nie znam, ale chętnie poznam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mysoso]

@vilard: nie. XD

[Grzybeqq]

kurde też to czuję i zastanawiam się o co chodzi xD

[Leukocytowaty]

Właśnie jem chińszczyznę i muszę odrzucić całe mięso, bo nie da się tego przełknąć :(

[g.....k]

moje pomysły niestety się nie sprawdzają. Pogodziłem się już z tym, że kurczaka przygotowuję "na teraz"

[Massboss]

Mam to samo. Nigdy nie mogę zjeść piersi na drugi dzień. Śmierdzi padliną, aż cofa przy próbie przełykania... Widzę że nie ma jasnej odpowiedzi

[s.....x]

@yra8 prosze bardzo, nie wierzysz

[s.....x]

@gos4k: kurczak tikka masala robie na 2/3 dni, mieso lezy w sosie i jest git. wczoraj zrobilam chinszczyzne i mieso lezalo na ryzu, podgrzalam dzis i #!$%@?, polowe musialam wyrzucic

[g.....k]

@sinxcosx: tydzien temu robiłem zupę tom yum z kurczakiem. Wieczorny talerz już był do dupy

[s.....x]

@gos4k: :(

[g.....k]

A gdyby ktoś jeszcze miał nadzieję na znalezienie skutecznego domowego rozwiązania to ten artykuł rozwieje wszelkie wątpliwości https://www.seriouseats.com/what-is-warmed-over-flavor-leftover-chicken-meat
Wyrażenie klucz do dalszych poszukiwań w internecie: warmed-over flavour

[Darased93]

Dobrze że trafiłem na wątek przez 6 lat nikt nic nie wynalazł, od jakiegoś czasu też zacząłem czuć ten smak aż się robi niedobrze :(

[benkenobi1111]

Odkopuje, jem sobie właśnie odgrzane penne z passata i kurczakiem i kurde zajeżdża takim zmokłym kundlem ten kurczak, że nie da się wytrzymać

[ansiaf]

Jedyny sposób jaki na to wynalazłam to pierś pieczona w piekarniku w rękawie.
Marynuję w gyrosie i czosnku -> rękaw -> piekarnik 180 stopni, 40 minut.
W innym wypadku kurczak odgrzewany na następny dzień dla mnie nadaje się tylko do kosza. Smakuje jakby było zepsute.
Kiedyś tego nie miałam. I widzę dokoła, że mało kto też to czuje.

[czarna1705]

@ertrzytrzyjeden od lat zastanawiam się czemu coś jest nie tak z moim smakiem jeśli chodzi o kurczaka (mam ten problem z każdą możliwą częścią kurczaka - nie tylko z filetem), zawsze mówię wszystkim dookoła, że kurczak "dnia następnego" #!$%@! jak mokra ściera lub zmokły pies i wszyscy patrzą na mnie jakbym zwariowała:D cieszę się, że po latach katuszy i posądzania swojego nosa i kubków smakowych o najgorsze, po prostu wpadłam tutaj i

[zielony-bastard]

prawdopodobnie odpowiedzia jest to że chowacie jeszcze ciepłego czikena do pudełka i zamykacie, cziken powinien byc zimny jak go wsadzamy do pudła a w lodówce fajnie jak by był otwarty( albo ma opcje jakiegoś wietrzenia, kiedys były takie pojemniki), zamknijcie rano jak bd wychodzić podobno cziken indyk tak potrafi przejśc smrodem własnie przez to, spróbujcie i dajcie info czy zadziałalo

[Nuku]

Ja gdzieś słyszałam że ten ohydny posmak, to przez wrzucenie kurczaka na zbyt rozgrzany tłuszcz przy smażeniu. Wtedy się coś wytwarza, niestety źródła info nie mam i nie sprawdzałam. Ale faktycznie jak robie kurczaka w piekarniku to tego posmaku nie ma, po smażeniu..następnego dnia jest obrzydliwe