Wpis z mikrobloga

https://www.facebook.com/EmilTV/photos/a.193496544002585.45799.173079836044256/1015472138471684/?type=1&theater

Policjant, który rejestruje wykroczenie (polegające na przekroczeniu prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym) wideorejestratorem, musi rozpędzić radiowóz i wyrównać do prędkości pojazdu przekraczającego prędkość, gdyż wideorejestrator tak naprawdę pokazuje prędkość radiowozu.

Zatem, zgodnie z nowym przepisem, policjant siedzący obok powinien niezwłocznie zatrzymać policjantowi kierującemu prawo jazdy za pokwitowaniem i przekazać go staroście, gdyż ujawnił czyn polegający na przekroczeniu prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym.

#prawo #policja #emilrau
  • 9
@Adams_GA: są uprzywilejowanym i wtedy nie ponoszą odpowiedzialności za wykroczenie (w trybie karnym/wykroczeniowym) natomiast ustawodawca mówi o czynie i całe postępowanie odbywa się w trybie administracyjnym gdzie nie ma uprzywilejowania, stanów wyższej konieczności czy innych kontratypów. Przeczytaj wnikliwie co napisał Emil cumplu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@cameel_: co do tego nie jestem przekonany. Samo ujawnienie czynu następuje w trybie wykroczeniowym, w trybie administracyjnym następuje zatrzymanie prawa jazdy (de facto zawsze, nawet przed nowelizacją przepisów).
@Adams_GA: właśnie nie, ujawnienie czynu wygląda tak - policja przekazuje PJ oraz informacje o ujawnieniu czynu staroście. On tego w ogóle nie weryfikuje i w oderwaniu od trybu wykroczeniowego wydaje decyzję.

W przypadku kiedy nie przyjmujesz mandatu, wykroczenia przecież jeszcze nie ma, bo nie ma prawomocnego orzeczenia, a policjant i tak zabierze prawko. Bo ustawa mówi, że PJ zostaje przekazane staroście w przypadku ujawnienia czynu (nigdzie nie ma mowy o ujawnieniu
@Adams_GA: Właśnie zarówno stosując wykładnie funkcjonalną jak i systemową, wychodzi na to, że tak chciał ustawodawca, taka jest funkcja tego przepisu i specjalnie usytuował ją w tym miejscu systemu prawnego.

Nie mieszaj dwóch trybów postępowania, ustawodawca wyraził się precyzyjnie i celowo użył słowa "czyn".
Ja jestem po prostu zdania, że przepis jest niekonstytucyjny bo ogranicza prawo do sądu.

Ps. Mogę Ci przesłać odpowiedź starosty.