Wpis z mikrobloga

@Sordi: dobra nie chcę mi się czytać tego całego syfu w komentarzach, ale jakoś to wyjaśnię.
Obsługujesz od groma ludzi. Większość preferuje per "ty" i naprawdę barman nie będzie się zastanawiał nad tym jakiej formy użyć, bo gorsze są bulwersy typu "jakie pani?! taka stara nie jestem!"
A i tak gwoli wyjaśnienia. Napisałem "zirytowało" to nie oznacza, że wyszedłem z baru/powiedziałem coś barmanowi tylko zwyczajnie zanotowałem sobie w głowie ten lekki nietakt z jego strony.
@Sordi: Dobra lej na tą bandę moralizatorów, bo oni zawsze mają coś do powiedzenia, co jest nie tak.
Już kilka osób to napisało i popieram. Sam nie lubię jak ktoś wyjeżdża mi na "Ty" mimo że się nie znamy, ale miejsca takie jak bar czy kluby mają na tyle specyficzny klimat że kompletnie mnie to nie razi i uważam że jest to dość wygodne.
@Sordi: Mi też to przeszkadza. Nie chodzi o jakąś wielkopańską potrzebę bycia ważnym, po prostu do obcych ludzi nie wali się na ty, elementarne zasady kultury. Bóldupiący powyżej pewnie zrozumieją to dopiero za parę lat, kiedy już wejdą do świata dorosłych.