Wpis z mikrobloga

@Howkin: A i zpomniałam dodać, że ona wiedziała o nas i on jej mówił, że się przyjaźnimy. Na początku jej nie przeszkadzały nasze spotkania (no dobra, może pierwsze dwa) a później zaczęły się jazdy po każdym kolejnym INFORMOWANYM spotkaniu aż w końcu odpuścił i mnie olewał.
  • Odpowiedz
@krulewna: Ona widzi tylko swój punkt widzenia. Skupia się tylko na swoich odczuciach. Zgaduję, ze chce być w centrum życia Twojego przyjaciela i zawsze jej mało atencji.
Znałem takie niewiasty. Współczuje Twojemu przyjacielowi, bo pewnie jego związek i tak się rozpadnie ale dużo cierpienia przed nim.
  • Odpowiedz
@TakiTamNikt: ale on próbuje bezskutecznie. To się kończy awanturami i histeriami z jej strony. Wątpię, żeby on wybrał mnie. Ogólnie, wybieranie jakiekolwiek to jest jakaś parodia.
@Krs90: no i jak mu pomóc? Bo rozumiem, że u Ciebie tylko rozpad związku pomógł. Powinnam się odsunąć czy jak?Nie chcę tego kurde.
  • Odpowiedz
@Salieri_: Tylko widzisz, o ile faceci są w stanie swoje problemy rozwiązać albo bójką albo flaszką, to u kobiet to tak nie działa. Choć spróbować można.
  • Odpowiedz
@krulewna: Jeśli naprawdę jesteś jego przyjaciółką to powiedz mu to wszystko zamiast pisać w internetach, uratujesz fajnego (jak mówisz) chłopaka. Po kilku latach będziecie się z tego śmiali razem z jego normalną dziewczyną :)
  • Odpowiedz
@krulewna: Możesz spróbować się z nią spotkać, ale nie oczekuj wiele. Cholera no rozumiem tego gościa po prostu. To nie chodzi bezpośrednio o Ciebie, raczej miałaby taki stosunek do każdej kobiety która zbliży się do tego gościa, potencjalna rywalka.
Jeśli jesteś jeszcze ładna to tym bardziej zazdrość wzrasta.
  • Odpowiedz
@weco: przed chwilą z nim rozmawiałam
@jasiek196: właśnie będę do niej pisać
@TakiTamNikt: czyli albo żegnać się z kumplem albo czekać aż się to posypie? Obie opcje są słabe.
@Howkin: z moich obserwacji wynika, że związki są intensywniejsze ale zazwyczaj krótsze. Przyjaźń miewa luźniejsze momenty, ale trwa bardzo długo. I chyba tu cały problem, ta "intensywność" go przytłoczyła.
@Krs90: napiszę właśnie do
  • Odpowiedz
@krulewna: laska definitywnie ma kompleksy, ale jak jesteś dobra psiapsióła, to zrozumiesz sytuacje. Zachowujesz się, jakby kolo był tylko twój, a to naturalna kolej rzeczy, że niektórzy schodzą na dalszy plan, gdy się wchodzi w związki.
  • Odpowiedz
@krulewna: to ja powiem tylko tyle. Koleś już z----ł spotykając się z Tobą za jej plecami, bo nie mówienie jej o tym świadczy, że jest świadom, że jej to nie odpowiada, a jeśli jej to nie odpowiada to zapewne ona widzi w tym coś złego. I wiesz jak to się teraz skończy? Albo koleś zupełnie zerwie z Tobą kontakt bo przez własną głupotę wolał to ukrywać i teraz zaufania już
  • Odpowiedz