Wpis z mikrobloga

- pod koniec liceum zainteresuj się programowaniem
- idź na Automatykę i Robotykę
- to słynne C++
- ściągnij sobie program do CADa
- bądź idiotą i nie znaj rynku pracy
- o gurwa, #!$%@? z tym programowaniem, mega frajda z konstruowania
- przez resztę studiów #!$%@? przedmioty kierunkowe i skupiaj się na tym co lubisz
- zapomnij wszystko o programowaniu
- latka leco, dobij do magisterki
- dowiedz się, że automatyk/programista z Ciebie żaden (no bo to #!$%@? olałeś)
- dowiedź się, że w porównaniu do absolwentów mechaniki, konstruktor też z Ciebie jest bez szału
- patrz jak koledzy bez wysiłku łapią robotę jako junior software developerzy
- 4 miesiąc #!$%@? CV i zero odpowiedzi (sory andrzej, na Twoje miejsce jest 10 studentów mechaniki, jeszcze nas nie #!$%@?ło, żeby wybrać Ciebie zamiast ich)



Idę obejrzeć "Upadek" a potem skoczę na Maca, mam ochotę na tosta #pdk

#stubazaproblems #praca #inzynieria #przegryw #jestemdebilem #programowanie #wincyjtagow
  • 26
@demekion: Szukanie filozofią nie jest, oprócz standardowych portali z ofertami mam jeszcze biuro karier na uczelni, w którym też ofert jest sporo.

Problemem jest - moim zdaniem - nadpodaż mechaników jak na polskie warunki. W porównaniu do programistów/automatyków/utrzymania ruchu ofert dla konstruktorów jest tyle co kot napłakał a jeśli już, to najczęściej szukają prosów a jak absolwentów to z mechanikami przegrywam na starcie.

Cóż - trza załapać byle co na parę
@andrzejcebula: a jaka uczelnia? :) tez jestem studentem automatyki, także bardziej od strony mechanicznej. Z tego co rozumiem warto bardziej zainteresować się programowaniem (mam takie, przedmioty, a programować tez lubię). A jak od strony praktycznej wygląda szukanie pracy ze znajomością Cada i innych programów? Takie coś tez mnie interesuje. Wskazówki od starszego kolegi zawsze się przydadzą :)
@andrzejcebula: A ja mam sytuację odwrotną ;) Skończyłem mechanikę i budowę maszyn, od ponad 4 lat jestem konstruktorem i pluję sobię w brodę, że nie poszedłem na programowanie ;) (które szło mi ogólnie nieźle). A jeszcze dziś odezwali się z innej firmy, że mnie chcą więc moja kariera konstruktora będzie się ciągnąć i do programowania nie wrócę :(
@demekion: AGH. Znajomość CADa to jedno (od razu idź w Catie/Solid Worksa, absolutne minimum, AutoCad już trochę do lamusa odchodzi choć też jest oczywiście szeroko stosowany), powiedziałbym że nawet umiejętność modelowania nie wystarczy. Trzeba mieć przynajmniej ogólnikowe pojęcie o techonlogii wytwarzania (bo program przyjmie wszystko, gorzej potem z możliwością wykonania tego), zagadnienia wytrzymałościowe opanowane a więc mechanika się kłania (mimo, że od MES jest zazwyczaj osobny dział, to jednak konstruktor musi
@andrzejcebula: Dzięki za odpowiedź, uczelnia ta sama, tak samo nie samogłoski. Choć trochę osób które skończyły ten kierunek które znam złapały fajną pracę w zawodzie, także to nie jest reguła. Ale wiem aby się bardziej przyłożyć na własną rękę do programowania, tym bardziej że to rzecz którą możemy sami praktykować, a wakacje przed nami. Tam gdzie miałeś praktyki nie da rady się wkręcić?
@demekion: Zawodem po automatyce jest bycie automatykiem :) Czyli linie produkcyjne, PLC itp. Problem z AiR na IMiRze tkwi - w mojej opinii - na zbyt dużej przekrojowości (że o kuriozach w stylu podstawy drabinki na III roku a implementacja PID na Mitsubishi na II roku nie wspomnę). Po samych studiach, tym konkretnym kierunku, naprawdę gówno się umie.

Jest mechanika i przedmioty konstruktorskie - "ooo, zajebiste, podoba mi się to, ciekawe
@andrzejcebula: dzięki za rady. Właśnie skończyłem C++ i to niejako potwierdza Twoje słowa. Ja miałem już to w liceum i generalnie chciałem się czegoś nauczyć, tak więc wszystkie programy są robiłem, teorie znalem i sobie programowałem. Ale gdybym nie miał tego w liceum i się tym nie interesował tez bym to zaliczył. Choć dopiero po 1 roku jestem widzę ze to dotyczy na razie przedmiotów pobocznych niejako, matematyka, fizyka itp jest
@andrzejcebula: zajmowałem się przez ponad rok uruchomieniami (równocześnie studiowałem dziennie ()). musiałem zrezygnować z pracy będąc na mgr. Po jakiś 2 miesiącach odpoczynku dalej zacząłem szukać pracy w zawodzie i w zasadzie to tylko jedna firma odpisała że nie mają pracy dla ludzi z moim doświadczeniem (za mało potrafisz na samodzielnego pracownika, za dużo żeby dać sobą pomiatać. A napisałem do nich już
@andrzejcebula: Jezeli zdales wszystkie przedmioty, by skonczyc studia, to jakas tam wiedze masz. Przypomnij sobie pewne rzeczy, pocwicz i aplikuj na te same pozycje, na ktore aplikuja znajomi po robotyce. Jak nie bedziesz obkuty tak dobrze, jak znajomi, to pewnie tak zajebistej fuchy nie dostaniesz, ale spokojnie powinienes dostac robote, ktora pozwoli ci na jakas tam nauke i rozwoj.