Wpis z mikrobloga

@Szczebaks: muzyka wuja Popa nie wymaga myślenia, mnie osobiście niesamowicie cziluje, jeśli czuje, że muszę mieć na coś #!$%@? i chcę się odciąć od problemów, przyjemnie jest ponucić "raz na jakiś czas z nieba leci na nas siano". Jest prostakiem, jest jebnięty, ale jego luzacka muzyka trafia w sedno. Nie dziwi więc popularność w gimbazie, to jest okres kiedy tekst piosenki nie może być głęboki, musi być prosty, jak mózgi gimbusów.