Wpis z mikrobloga

@Grypho może masz pomysł jak to dobrze sformułować, bo jestem lewa z elektrochemii znajomy zaproponował tak: tworzy się elektrolizer na którym na katodzie wydziela się wodór z H+, a na anodzie tlen z OH-

ale nie wiem jak to połączyć z buforem i nie widzę tego jak rozbić OH-
@Grypho przecież do urządzenia w którym przeprowadzasz elektroforezę (np w żelu agarozowym) potrzebujesz wlać bufor (np TAE), który umożliwia przepływ prądu w wyniku czego umożliwia wędrówkę cząsteczek (np DNA) w żelu
@Biochemiczka_eM: to nie jest idealnie wydestylowana woda, ona ma opór, choć znaczny (pewnie gdzieś 50kOhm/cm), więc nieznaczna elektroliza może zajść, choć potrzebne byłoby spore napięcnie. nie wiem co to za aparatura, ale jeśli narysujesz jakiś schemat i podasz parametry to można coś wymyśleć, bez tego pisanie pod tym tagiem jest bez sensu, bo mało kto po fizyce miał do czynienia z aparatem do elektroferezy.
@prusi z wodą nie ma elektroforezy, ale po przebadaniu sprawy to chodzi o wodór i tlen, a co do związku z fizyką to ma związek taki, że ludzie na fizyce powinni mieć w jednym paluszku elektrochemię w końcu z nią są związane baterie