Moja landlady jest zajebista. Ogółem, na urodziny zamierzam sobie sprawić zwierzaka. Współlokatorzy na początku się zgodzili - "spoko, nie ma sprawy, w końcu Twój pokój". Jak usłyszeli, że landlady wyraża zgodę to od razu oburzenie - " w sumie to już nam się to nie podoba, w końcu to WONSZ a my się boimy więc nie możesz go mieć. Byliśmy zmęczeni jak podejmowaliśmy decyzję." (Tak, taką usłyszałam wymówkę - we were tired). No to ja #!$%@?, zmartwienie, że jak im się nie podoba to landlady nie pozwoli. Piszę do niej maila pytając sie o co chodzi, że przecież to tylko wąż zbożowy, że przecież u mnie w pokoju będzie i te #!$%@? na oczy go nie zobaczą, i olaboga "poradź mi pani kochana". Na co ona odpisuje najlepszą poradę:
@PonySlaystation: Współlokatorzy wiedzieli, że chodzi o wensza jak się wstępnie zgadzali? Większość ludzi myśli raczej o kotku w takiej sytuacji, już nie mówiąc o tym, że mało kto chce gada w mieszkaniu. A szkoda ( ͡°ʖ̯͡°)
@CichyGlosZTyluGlowy: haha, ja już wszystko mam zaplanowane. Faunarium i vivarium przemycę jednej nocy. Pudełko z wężem łatwo będzie przemycić. Torbę z pinkies wsadzę do pustego kartonu po fishfingers w zamrażalce. Tak.
@artickman: wiedzieli, że chodzi o węża. I wiedzieli, że będzie to prezent urodzinowy. I wiedzieli jak bardzo go chcę. Jak usłyszeli, że landlady się zgodziła to od razu zmienili zdanie. Powymieniałam jeszcze parę maili z moją landlady obmyślając chytry plan. Okazało się, że ona sama miała parę węży w chacie, w tym zbożowych, więc luz.
@CichyGlosZTyluGlowy: nie było moim celem "szpanowanie". nie wiem jak nazywać faunarium i vivarium po polsku... Terrarium? Nie wiem jak nazwać pinkies inaczej niż myszki. A fishfingers bo tak ;) Luz.
@PonySlaystation: Tacy trochę dwulicowi. Brzmi jakby się zgodzili tylko po to, żeby wyjść na miłych, podczas gdy z góry założyli, że landlady się nie zgodzi. Przykre.
@artickman: mieszkam z nimi od niedawna, miejsce cudowne, w centrum miasta więc mam 5 minut do pracy. I tanie. Ale za 3/4 miesiące zacznę szukać nowego, z takimi cwelami mieszkać nie będę. Oni byli mili ale to takie... Nie wiem... Ciamajdy? Nic nie robią, jeden po trzydziestce nie pracuje i całymi dniami w pokoju siedzi i gitarzy, drugi 24 lata, coś tam próbuje na studiach ale i tak go widzę przed
@PonySlaystation: skoro #!$%@? to spacyfikuj ich i niech chodza jak w zegarku :D z tego co rozumiem, to niePolacy. Pokaz im wiec polska krew plynaca w prawdziwej polskiej kobiecie :>
@PonySlaystation: Sorry, ale dorośli ludzie którzy mieszkają razem muszą iść na kompromisy. Jeśli ktoś nie chce mieszkać z wężem to trudno, dostosuj się albo zmień mieszkanie. Bo teraz to #!$%@? #logikarozowychpaskow albo nawet #logikarozwydrzonychgimbow
@ETplayer: zbożowy. "Snow corn snake" @Ja-qb: oj im prykro jeszcze będzie. ;) @keneth_ dlaczego ja mam iść na kompromisy jak oni nie? Dlaczego to co oni robią w swoich pokojach nie jest moją sprawą, ale to co ja robię już jest ich sprawą? Jeden gra codziennie na gitarze, w #!$%@? głośno. Wracam z pracy i pierwsze co czuję to trawka na drugim piętrze. Drugi co tydzień w sobotę i niedzielę
@PonySlaystation: Ja mieszkam z wężem zbożowym. Wąż pokój obok, własność współlokatora. Nie lubię węży, no ale nie przeszkadza mi ani trochę. Także przyzwyczają się, no chyba że będziesz biegać po mieszkaniu z wenszem na szyi :P
No to ja #!$%@?, zmartwienie, że jak im się nie podoba to landlady nie pozwoli. Piszę do niej maila pytając sie o co chodzi, że przecież to tylko wąż zbożowy, że przecież u mnie w pokoju będzie i te #!$%@? na oczy go nie zobaczą, i olaboga "poradź mi pani kochana".
Na co ona odpisuje najlepszą poradę:
#uk #emigracja #landlord #weze
nie wiem jak nazywać faunarium i vivarium po polsku... Terrarium?
Nie wiem jak nazwać pinkies inaczej niż myszki.
A fishfingers bo tak ;)
Luz.
Ale za 3/4 miesiące zacznę szukać nowego, z takimi cwelami mieszkać nie będę.
Oni byli mili ale to takie... Nie wiem... Ciamajdy? Nic nie robią, jeden po trzydziestce nie pracuje i całymi dniami w pokoju siedzi i gitarzy, drugi 24 lata, coś tam próbuje na studiach ale i tak go widzę przed
@Ja-qb: oj im prykro jeszcze będzie. ;)
@keneth_ dlaczego ja mam iść na kompromisy jak oni nie? Dlaczego to co oni robią w swoich pokojach nie jest moją sprawą, ale to co ja robię już jest ich sprawą? Jeden gra codziennie na gitarze, w #!$%@? głośno. Wracam z pracy i pierwsze co czuję to trawka na drugim piętrze. Drugi co tydzień w sobotę i niedzielę