Wpis z mikrobloga

@Kundzio1500: Ja nie mam jeszcze samochodu, ale w Gdańsku nocne autobusy to takie wycieczkowce, w dzień z punktu A do punktu B jedzie się pół godziny, w nocy aż godzinę. Lubię wtedy patrzeć przez okno ze słuchawkami na uszach, a o pierwszej to już w ogóle mało ludzi jest. Również polecam ten stan, ale zapewne samochodu nic nie zastąpi ;)
  • Odpowiedz