#koty #pytanie #kot mirki, jakieś rady odnośnie oswojenia małego kotka? ktoś wyrzucił niedaleko i przychodzi do mnie na balkon a ja mu (a w sumie to chyba jej) daje jakieś żarcie albo mleko teraz go wpuściłem do domu i rzucałem szynke żeby podchodził coraz bliżej, nawet jadł mi z ręki, ale jak wstałem to cofał sie, burknął i wyszedł jak żyć?
@obwarzan: do mnie też przyszedł taki jeden. Zaprosiłem do domu. Wszedł. Ale dziwny był, bo kiedy nalałem mleczka - to nie chciał pić. Po przemyśleniu sprawy wyprosiłem. Sąsiadka potem mówiła, że do schroniska go ktoś zawiózł. Stary kot był.
@obwarzan: Miałem kilka kotów o takiej maści, wszystkie miały zajebiste charaktery, czasami potrzeba czasu zanim zaufają (nawet paru miesięcy), więc nie zniechęcaj się, bo później będą codziennie okazywać swoją kocią miłość :)
@obwarzan: piękny koteł. Ja oswajałam swoją znajdę ok 2 tygodni. Potem już spała ze mną w łóżku i zaczeła "pomagać" w prowadzeniu domu. Teraz nie wyobrazam sobie życia bez kota!
@mroz3: Wystarczy przeczytać artykuł i wiadomo komu zależy, żeby ludzie uwierzyli, że krowie mleko szkodzi kotom. Człowiek uwierzy w te farmazony i zamiast mleka za 2 zł kupi takie za 20zl, no bo przecież specjalne
@pakoz: ale czujesz różnicę między półdzikim kotem, który mleka nie próbował od czasu porzucenia matki, wiejskim myszołapem, który pije je przy każdej okazji? Ty też mleko pijesz, a jak znajdziesz Filipińczyka i napoisz go mlekiem to obsra się po same uszy.
@mroz3: To z mlekiem to jest bujda na resorach, żeby nakłonić ludzi do kupowania jakichś specjalnych suplementów. Fakt, niektóre "szlachetne" gatunki kotów to może i mają delikatne żołądki, ale zwykłe dachowce nie mają z tym problemu.
Ja tylko w kwestii szynki - to nie jest kocie jedzenie :) tzn. może jakieś koty zjedzą, ale tam są przyprawy, konserwanty, to nie dla kota. Jest dobre kocie jedzenie, karmy suche (np. Hills, Purina, te lepsze gatunki) i tego uczyłbym jeść tak na co dzień. Mokre raczej od święta bo jak się nauczy to suchego nie ruszy, a takie jest tańsze i zupełnie dobre.
@obwarzan: kota nie oswoisz, zawsze będzie miał cię w dupie, traktował jak podgatunek, srał na buty, drapał ekran laptopa, zbijał wazony i rozszarpywał obicia mebli. jedynie jak zgłodnieje to do ciebie przyjdzie... tak, można to w pewnym sensie uznać za oswojenie.
@obwarzan: koteł przesłodki <3 jak dasz mu troszkę juniorkowej mokrej karmy , to szybciej przyjdzie, bo ma ładniejszy zapach i małe kicie wolą mokrą :) od mleka nic mu się nie stanie - nie powinno się go dawać kotom, ale nie umrze od jednej miseczki, a czego się nie robi, żeby zdobyć kota ;)
Cały wykop #!$%@?... Wyborcy Tuska z wykopu, uśmiechnięci, tolerancyjni fajnopolacy, ryją bekę z zamachu na premiera obcego kraju bo jest prawicowcem xD
mirki, jakieś rady odnośnie oswojenia małego kotka? ktoś wyrzucił niedaleko i przychodzi do mnie na balkon a ja mu (a w sumie to chyba jej) daje jakieś żarcie albo mleko
teraz go wpuściłem do domu i rzucałem szynke żeby podchodził coraz bliżej, nawet jadł mi z ręki, ale jak wstałem to cofał sie, burknął i wyszedł
jak żyć?
źródło: comment_vzsQVUteGeHak7ENca41KkUEoepZIfiR.jpg
PobierzTeraz nie wyobrazam sobie życia bez kota!
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Jest dobre kocie jedzenie, karmy suche (np. Hills, Purina, te lepsze gatunki) i tego uczyłbym jeść tak na co dzień. Mokre raczej od święta bo jak się nauczy to suchego nie ruszy, a takie jest tańsze i zupełnie dobre.
Możesz też kupić jakiś przysmak do wabienia