Wpis z mikrobloga

@mlg20: tabletki antykoncepcyjne to jednak mocno ingerujący w organizm, równowagę hormonalną lek. Jeśli Twój różowy ma obiekcje, to nie naciskaj... są kobiety, które łykają piguły jak witaminę c, są takie - i jest ich sporo - które się bardzo źle po nich czują. Ja brałam przez dwa lata żeby mieć komfort i efekt był taki, że libido mi spadło do zera i pojawiły się stany depresyjne... dla dobra związku przestałam brać
@somethingisnoyes: ja mam problem, że przy zakładaniu gumy wzwód maleje(częsta przypadłość u niektórych facetów) Czemu tak się dzieje, nie mam pojęcia.Sama myśl o założeniu dentki na kutanga już mnie zniechęca do dalszej zabawy. Wczoraj rozmawiałem z seksuologiem(kobietą) i śmiała się, że różowy nie chce brać tabletek,ale seks uprawia bez żadnego zabezpieczenia. Mówiła, że dzisiejsze tabletki są dobierane indywidualnie do każdej kobiety i nie mają żadnej ingerencji w gospodarkę hormonalną czy chociażby
@tales: Przeczytaj post wyżej i powiedz mi co mam jako facet zrobić w takim momencie? Nie mogę się przekonać do gum za cholere, nie kontroluje go, przy zakładaniu wzwód samoczynnie opada,nawet jeśli byłby twardy jak skała.Żadnymi wspomagaczami typu viagra nie zamierzam się ładować by kochać się z nią w gumie
@mlg20: argumenty masz konkretne. Spróbuj ją namówić na wizytę u ginekologa. Może będzie tak, że od razu lekarz jej dobierze dobre pigułki, może parę miesięcy będzie się bujać z doborem innych. Natomiast jeśli jedziecie w ruletkę... to albo ona chce mieć z Tobą dziecko i Ci ściemnia albo jesteście oboje totalnie nieodpowiedzialni ryzykując wpadkę. Zawołaj mnie jak z nią pogadasz.
@droptable: Mam nadzieje, że po ostatnim razie w porę wyjąłem kutanga,ale no #!$%@?... Na prawdę ją kocham,ale nie myślę akurat z nią czy teraz mieć dziecka.To zniszczyłoby wszystkie moje perspektywy na dalsze życie. Aktualnie powiedziałem jej o tym, że rezygnuje ze zbliżen w takim razie na najbliższy czas jeśli jakoś temu nie zapobiegniemy.Możliwe, że skończy się rozpadem związku,ale dzisiaj na prawdę mnie zaskoczyła.Jak zobaczyła problem miesiąc temu zgodziła się na tabletki,a
@somethingisnoyes: Skończyłem dla niej z masturbacją i poszedłem do seksuologa( dla faceta jest naprawdę cieżkie mówić o tak prywatnych sprawach przed obcą osobą). Ja na pewno jestem nieodpowiedzialny, szczególnie wiedząc, że jakby zaciążyła to nie usunęłaby dziecka,zresztą tabletki 72h po to też dla niej abstrackcja.Niby jest taką zajebistą katoliczką i dla niej nowe życie nie może być usunięte, nawet jeśli się wogóle nie wykształciło,ale seks przedmałżeński jak najbardziej. Jest wspaniałą kobietą,
@mlg20: Colego znam wiele rozowych co biora anty i tyja. Nie znam za to zadnej ktora bierze tabletki i nie spadlo jej libido. Twoj argument ze w gumie Ci opada a nie bedziesz bral viagry bo nie jest z dupy. Sytuacja wyglada tak ze w gumnie nie mozesz , bez gumy sie boisz. Ona nie chce tabletek i z tego co rozumiem nie chce wkladek ani kondomow dla kobiet. To masz
@mlg20: skoro skręca w katolickie rewiry, to pozostaje mierzenie temperaturki, tzw. metoda termiczno-objawowa.... jest to upierdliwe, czasochłonne, ale jak się wprawi, to pójdzie. Albo niech ginekolog poradzi, dobierze, przecież razem spokojnie możecie pójść na wizytę.
@mlg20: chyba Ty masz coś nie halo w glowie ;/ mówisz, że jest egoistyczna bo nie chce brac tabletek... a Ty nie jesteś egoistą, skoro ważniejszy jest dla Ciebie seks niż dobre samopoczucie Twojej dziewczyny? Ty nie chcesz brać viagry, a ona tabletek anty. Powinieneś ją rozumieć. A jeszcze to, że myślisz nad rozpadem związku bo ona nie chce brać hormonów... Chyba faktycznie - dla niej będzie lepiej jak ją zostawisz