Wpis z mikrobloga

@m__b:

Faceci stali się strasznie nieogarnięci, niezdecydowani. Tak jak piszesz, kobiety potrzebują dominacji. Marzę o tym, aby znalazł się facet, który sprawi, że poczuję się jak mała dziewczynka, podkulę ogon i nie będę wiedziała co powiedzieć. No dobra, że sprawi, że zrobię wszystko. To takie proste. Ale nie.. to chyba nie ta bajka.


Jakoś nie czuję tej logiki w praktyce. Gdy widzisz silną kobietę, nie oczekujesz, że szuka układu, w którym będzie dokładnie na odwrót. To jest przykład kobiecej logiki: nie dawaj konkretnych sygnałów, oczekuj konkretnego działania.
To jest bardzo naiwne: "chcę takiego zachowania, więc będę się zachowywać na odwrót". Słyszałem powiedzonko na denaturaty.pl 10 lat temu "Mężczyzna powinien być męski w towarzystwie a czuły i delikatny dla ciebie" (czy tam bardziej poetycko), a to jest dokładnie na odwrót niż potrzeby
  • Odpowiedz
@m__b: Gówniany artykuł wpisujący się w konwencję "kobiety mogą być s-----------i no bo są kobietami i od nich nie wymagamy, ale facet to ma brać wszystko na klatę, a jak go leją po ryju to krzyczeć 'nic się nie stało Polacy'". Tak naprawdę wszystkie zarzuty tego gościa sprowadzają się do tego, że mężczyzna nie zachowuje się tak by zaspokoić kobietę, przez co wpisuje się on w stary, gynocentryczny układ jednej
  • Odpowiedz
@m__b:
Mnie to na szczęście nie dotyczy bo n---------m szkatułę 3 razy w tygodniu, robię nocne rajdy motorem. Szmula nigdy nie wie kiedy wrócę z przejażdżki, ale zabieram ją do drogich restauracji na szejka z Białkiem*, żeby poczuła się doceniana. Co miesiąc robię podróż dookoła świata, ale powoli zamierzam się na księżyc, bo ziemia już jest nudna i oklepana, a szare niefilmowe życia... tak bardzo szare.

( Dzięki za cytat @Mordeusz )

Albo należy zmniejszyć oczekiwania,
  • Odpowiedz
@m__b: ja się z tym artykułem zgadzam, poza zdaniem, że kobietom trzeba mówić, co mają robić.

Po pierwsze - prawda jest taka, że coraz więcej facetów jest ciotami. Im mniej lat w metryce, tym gorzej. Kiedyś chłopak w rurkach był awangardą na ulicy. Dziś widzę facetów w rurkach, obcisłych, różowych koszulkach, "niewidocznych" makijażach.. W każdym szanującym się salonie obok standardowych cenników pojawiają się usługi dla płci brzydkiej (pic.rel.), które mają wzięcie. Nawet na siłowni można spotkać chłopców, którzy zamiast pocić się przy sztandze, piją tigera oraz machają bioderkami na orbitreku w swoich trendy najeczkach, super pasujących do nowej koszulki.

Po drugie - zmiany nie zachodzą tylko w wyglądzie facetów. Świetnie widać to nawet na mirko, choć być może to źle dobrana grupa reprezentacyjna. W każdym bądź razie na palcach można liczyć chłopaków/mężczyzn, którzy są silni, pewni siebie, którzy potrafią postawić na swoim. Bo to w głównej mierze stanowi o męskości danego osobnika. Ale nieee, zamiast tego mamy facetów, którzy są bardzo pewni siebie, ale w grupie sobie podobnych. Kiedy zostanie taki sam z kobietą, pewność siebie znika i zostaje mały, śmieszny osobnik, który nie potrafi nawet zdania sklecić. Sporadycznie można spotkać męskiego, pewnego siebie mężczyznę, który wie, czego chce i potrafi to osiągnąć. W naszym społeczeństwie jest coraz gorzej i należy otwarcie o tym mówić. Oczywiście to nie działa tylko w jedną stronę - mamy też panienki, które epatują seksem, nie mają do zaoferowania nic poza ciałem, nie potrafią wypowiedzieć się w żadnym temacie poza najlepszym solarium oraz najfajniejszymi kozaczkami w mieście. Zresztą przechodząc obok gimnazjum podczas długiej przerwy można wyciągnąć wiele wniosków na temat tego, co się dzieje z chłopcami i dziewczynkami w dzisiejszych czasach. Za 5, 10 lat oni będą dorosłymi ludźmi i wtedy będzie jeszcze gorzej, niż jest
madziulek85 - @m__b: ja się z tym artykułem zgadzam, poza zdaniem, że kobietom trzeba...

źródło: comment_4Lpsv8xXERsFe5giOXnvExqZ3CkA3MF7.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Niezłe p---------e w tym tekście. Wręcz mam nieodparte wrażenie, że największą p---ą i ciotą leczącą kompleksy jest sam autor - usilnie szukający przyczyn męskości w bawieniu się kamieniai i patykami w dzieciństwie.
  • Odpowiedz
W każdym szanującym się salonie obok standardowych cenników pojawiają się usługi dla płci brzydkiej (pic.rel.), które mają wzięcie


@madziulek85: Nie jestem pewien, więc zapytam - to wg Ciebie coś złego?
  • Odpowiedz
@phalaenopsis: lol, przeciez Ty mozesz byc zalezna od faceta, ja Ci tego nie bronie. Wyrazilam tylko i wylacznie swoje zdanie, ale przyjmuje do wiadomosci, ze kazda z nas jest inna.
Co do odsuwania krzesla oraz innych tym podobnych gestow - lubie, kiedy facet tak robi. Co w tym zlego? Gdy bedzie trzeba, odsune je sobie sama, ale jesli mnie uprzedzi, odbieram to jako mily gest w moim kierunku.
I nigdy
  • Odpowiedz
@madziulek85: Już się tak nie rozpisuj, młode wyzwolonone, juhuuu, idź wypij karlo rossi.
Ten tekst to stek bzdur wymyślony żeby podbudować nędzne ego autora. No ale przecież na "pokolenie ikea" to trzeba się zgodzić, bo w korpo karyny też czytają.
  • Odpowiedz
@phalaenopsis: ale ja nie wnikam w ego autora.
"Opis tendencyjny, ale wystarczy, by każdy z nas przez chwilę zatrzymał się nad tematem i przemyślał pewne sprawy. " - dokładnie tak napisałam, ale widzę, że to zbyt trudne zadanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pokolenie ikea znika po karlo rossi. EOT
  • Odpowiedz