Wpis z mikrobloga

@Rabusek: Wstyd mi za takie osoby jak Ty, może nawet i dobrze że chcesz wyjechać, bo jeszcze jak by wróg przeszedł to byś zaczął z nim współpracować za bezpieczeństwo dla siebie.
  • Odpowiedz
Zapytaj sie kobiet żyjących w czasie II wś. czy chętnie puszczały dzieci na front. Jesteś niepoważna.


@Husejnow: Byś się zdziwił. Kiedyś wychowywano dzieci inaczej, w duchu patriotyzmu i walki o Ojczyznę, a największym marzeniem matki było, żeby ich syn umarł na polu walki, jak bohater. Teraz mentalność ludzi zmieniła się o 180 stopni. Jakakolwiek lektura to protip zanim zaczniesz rzucać pustymi argumentami.
  • Odpowiedz
@simsoniak: a ja sięz Tobą zgadzam, ale większość tutaj "wyznawców Korwina", która pasuje do jego definicji "tylko żyć i żreć", zupełnie bez wartości. Są rzeczy, za które się walczy. Mój dziadek był ułanem w AK, mój ojciec też stacjonował w wojsku. Ja do wojska nie poszedłem, ale w razie agresji innego państwa starałbym się odesłać moją rodzinę jak najdalej i samemu walczyć za ojczyznę. Tu się wychowałem i kocham tej
  • Odpowiedz
@Tortain: Tam jakaś minimalna kolaboracja to jedno, każdy chce, żeby on i jego rodzina przeżyli, za to jakieś takie gadanie, że jak on to ucieknie i będzie zajebiście mu się żyło na uchodźctwie świadczy o solidnym odrealnieniu, do tego zwykle jest połączone z poczuciem wyższości, na jaki on to super pomysł wpadł, nie to co ci debile co zostaną w kraju, to mnie już naprawdę wkurza.
  • Odpowiedz
@simsoniak: Jak wybuchnie wojna to ja #!$%@?. Nie mam zamiaru zabijać innych ludzi tylko dlatego, że kilka bardzo wpływowych i bogatych osób się pokłóciło. Dlaczego zwykli ludzie mają ginąć w interesie władz? Jak władza chce wojny to niech władza sobie sama walczy.
  • Odpowiedz
Kiedyś wychowywano dzieci inaczej, w duchu patriotyzmu i walki o Ojczyznę, a największym marzeniem matki było, żeby ich syn umarł na polu walki, jak bohater.


@kocham_jeze: Taaa, w garstce rodzin ziemiańskich, które w wyniku tego powymierały i wśród tych, którym junta IIRP wyprała mózgi, większość chłopów nie miała ochoty nigdzie umierać i w żadnej ziemii szybko nie leżeć.
  • Odpowiedz
@simsoniak: Ciężko mi się postawić w sytuacji, kiedy wybucha wojna, i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał tego robić. Ale w sumie smuci mnie, że punkt widzenia ludzi tak się zmienił przez ostatnie 80 lat, i teraz Ojczyzna kojarzy się jedynie z cudzymi, a nie własnymi interesami, i wszyscy chcą uciekać stąd jak najdalej. Myślę, że gdyby hipotetycznie znów nastały zabory, nie mielibyśmy szans na odrodzenie z takim społeczeństwem.
  • Odpowiedz
@Mesmeryzowany: Wiesz ale w dawnych czasach ci co najbardziej im zależało na swoim majątku, a nie mieli odwagi iść walczyć za swój dobytek pomagali najeźdźcom tyle dobrze ze teraz tak łatwo można uciec do innego kraju i przynajmniej tacy tchórze nie będą szkodzić.
  • Odpowiedz