Aktywne Wpisy
![rydzniznic](https://wykop.pl/cdn/c0834752/74be4c097f271a61d874ecdaf9133b765ef6ec5fd1d5d4b689a18f960d92786a,q60.gif)
rydzniznic +34
Wiecie co jest najzabawniejsze? Opozycja powie ze "pieniędzy nie ma i nie będzie" zabiorą social i emerytury, napchają własne kieszenie, wydadzą na ośmiorniczki, a ich elektorat będzie mówił "oooo jaka dobra władza, nie chcą zadłużać państwa, a ja nic nie dostanę, oooo".
Nie wierzę w naiwność tych lemingów xD
#bekazlewactwa #bekazpodludzi #polityka #polska #wybory
Nie wierzę w naiwność tych lemingów xD
#bekazlewactwa #bekazpodludzi #polityka #polska #wybory
![rydzniznic - Wiecie co jest najzabawniejsze? Opozycja powie ze "pieniędzy nie ma i ni...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/1c8be8362e88499d49f3edbbb96f5fb84689bf77452c5b6b344fac6c329ad262,w150.jpg?author=rydzniznic&auth=89b336274dda2ecce93dde275d1d2faa)
![kobiaszu](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kobiaszu_0zbifcl9qR,q60.jpg)
kobiaszu +244
Przemyslenie numer dwa plus rada dla Was Mireczki: Jesli Wasze kobiety będą miały dzieci, róbcie wszystko żeby rodzic prywatnie lub wziac polozna/duolę. Poród i "opieka" po nim to dla mnie niezla trauma, czasami bez powodu nachodzą mnie wspomnienia i nie są przyjemne a po porodzie dlugo nie chciałam dać się dotknąć. Dodam ze nie ma to nic wspólnego z bólem porodowym, który jest szybko zapominany przez kobietę.
Wiem ze Mirko nie lubi takich tematów, ale może chociaż jedna osoba zatrzyma się i zastanowi, a może jakas Mirabelka przeczyta i się zainteresuje... Tyle ode mnie, idę chyba spać.
#niemowlak #rozowepaski #porod #dziecko #rodzice #nietagujebonocna
@JestemMisiem: bezsenność przy małym dziecku jest do dupy. Porody w szpitalu są do dupy. W pełni się zgadzam z tym o poloznej/douli. Na szczęście, na osłodę, dzieci są fajne :)
Inna rzecz, że nie każdy będzie się na to decydował ;)
Co do drugiej części to nie sądzę żeby to była oczywista wiedza że kobieta po porodzie w publicznym szpitalu będzie miała traumę. Wiedziałam że
Niebieski pasek here, ale ojciec i wypowiem się w imieniu żony. W skrócie mówiąc, doświadczenia @JestemMisiem i @Gatita są przykre, ale pozostałe z Was jak rozumiem jeszcze nie rodziły, a nastawiacie się fatalnie.
Żona rodziła w publicznym szpitalu, mogę na privie podać w którym dla zainteresowanych. Była zachwycona, poród i opiekę wspomina wspaniale i obyło się bez najmniejszych nawet problemów. Nie mówię tu o
P.S - jakie miasto?
Wiadomo, że przy porodzie ciężko się skupić na czymś innym, więc też brak walki o