Aktywne Wpisy

michalxd21 +94
Tak czasem sobie siedzę i myślę - że jednak w zajebistych czasach żyjemy. Nie doceniamy jaki skok zanotowaliśmy. Jakie mamy możliwości względem naszych przodków.
Pochodzę z Podlasia, wieś 2 tysiące mieszkańców, gmina 4 tysiące. 10km dalej jest granica z Białorusią. Od jakiegoś czasu mocno się wkręciłem w #genealogia badając losy mojej rodziny. 300 lat do tyłu na tej samej ziemi moi przodkowie wszyscy w linii prostej się parali rolnictwem. 300 lat,
Pochodzę z Podlasia, wieś 2 tysiące mieszkańców, gmina 4 tysiące. 10km dalej jest granica z Białorusią. Od jakiegoś czasu mocno się wkręciłem w #genealogia badając losy mojej rodziny. 300 lat do tyłu na tej samej ziemi moi przodkowie wszyscy w linii prostej się parali rolnictwem. 300 lat,
źródło: image
Pobierz
elgebar +15
polskie gastro to taka patologia, że jeść mi się odechciało. 82 zł za 2 takie porcje w kabarecie (╯°□°)╯︵ ┻━┻ #lublin #gastronomia
źródło: polskiegastro
Pobierz




http://www.forum.animalpak.pl/dieta-f2/dieta-vlcd-t27941.html
Też chyba coś pisałem o tym . Jechałem 4 tygodnie na 1200. Zrzuciłem jakieś 5kg, udo i bicek zostały, bęben spadł, zrobiłem maksa na OHP. Zrobione z głową działa bardzo dobrze.
Teraz kończę tydzień "na zero" i znowu wracam do vlcd
Jest też dobra książka
źródło: comment_84ukmw8WG7t1SFySGL9Zh44RYxERrdGi.jpg
Pobierz@berti: W poniedziałek też ruszam dlatego odświeżyłem sobie wiedzę + wrzuciłem na mirko. Będziesz robił ładowania? Mam zamiar polecieć teraz 2 tygodnie czysto, potem co tydzień robić 3000kcal z samych węgli w formie Carb Nite. Ostatnio nie robiłem i coś tam siły i wydolności poleciało. Dopiero jak doładowałem co tydzień, to trzymałem siłę na normalnym poziomie. Właśnie z książki Lyle'a sobie zapożyczyłem sobie delikatne ładowania,
Robiłem niemal tak samo jak Ty. Najpierw chyba 10-12 dni ścisła dieta. Potem raz w tygodniu coś a'la cheat meal, ale polegał na tym, że po prostu zjadłem nieco więcej, dorzuciłem jakiś ryż, może sos ze słoika. Bez szaleństwa.
Po jednym z treningów, również co tydzień ładowałem 500-600g węgli.
Vlcd for life :3
Wpadłem kiedyś na "Galeniko", ale nigdy w sumie nie doczytałem. Do dziś :) Niezły hardkor i wyrzucenie do śmieci niemal wszystkiego co napisano w każdym popularnym czasopiśmie czy na portalu internetowym przez ostatnie 20 lat.
Z drugiej strony mamy badania naukowe. Najpierw nie wiesz nic. Poczytasz to i tamto. Łykniesz trochę wiedzy. Rozpiszesz dietę, policzysz optymalne makrosy w excelu. By na koniec dojść do wniosku, że do
Jak pierwszy raz czytałem książkę, to momentami śmiechłem, ale generalnie po spróbowaniu na sobie pierwszy raz mogłem do siebie powiedzieć "nigdy nie miałem lepszego brzucha ( ͡° ͜ʖ ͡°)"
@l3chu: @shdw: dla mnie to w sumie najważniejsze pytanie.
Rozumiem, że sama dieta krzywdy nie zrobi. Ale co potem? Naprawdę nie trzeba robić stopniowego dodawania kcal?
Jeżeli Cię to przeraża, możesz zrobić tak jak wspominał @Cojestpies reverse diet.