Wpis z mikrobloga

@repiv: w jednym ma rację: każdy racjonalista to ateista ale nie każdy ateista to racjonalista i wiara lub niewiara w boga lub bogów nie ma nic wspólnego z podatnością na #!$%@? hipotezy z Kwejka... znam wielu ateistów którzy są np. anty-GMO, anty-szczepionkowcami, wierzą w jakieś chemitrails i inne UFO... i gdzie tu racjonalizm i oświecenie? Już wolę wiarę w złe wibracje mięsa bo przynajmniej niegroźne...
@Limonene: @Dare: Nie rozumiecie! W książce, którą poleca @cyberpunx: jest dokładnie opisane jak po zaprzestaniu jedzenia mięsa przez wszystkich to rośliny w krajach, gdzie do nich nie ma dostępu przez niesprzyjające warunki, zaczyna się samo materializować!
@SGa2: Dlatego najlepsze jest mięso od rolników, którzy zasasynili swoją gadzinę znienacka strzałem siekiery w łeb. Jeśli chodzi o produkcję przemysłową, to już samo przewożenie zwierząt do rzeźni w bydlęcych wagonach jest niezwykle stresujące.